Nie tylko dla
Świętych: "Cecylii i Andrzeja" |
Cecylia - patronka muzyki (22 listopada)
- Andrzeja ( "ostatki" 30 listopada) - Okazja do Świętowania. |
28 listopada 2009 rok w
Źlinicach. Obowiązki nie pozwoliły mi być punktualnym, ale wiele
przyjemnych melodii w wykonaniu Młodzieżowej Orkiestry
Dętej "Kaprys" udało się
jeszcze moim szarym komórkom zarejestrować. Batutą, znanym nie tylko
w Źlinicach - ale i za granicą, sprawnie - jak zawsze, dyrygował
Kladiusz Lisoń. Do krainy
operetki wprowadziła nas - ciągle w rozwoju -
Anneta Lissy - Kluczny. Jak tak
dalej pójdzie to za niedługo stanie na deskach scenicznych w "Milano
Teatro Alla Scala" tego jej życzymy - oczywiście, a kapella "Kaprys"
ze Źlinic. |
Sala była pełna, goście
- szczególnie panie, piękne jak zawsze wystrojone, było na czym
zatrzymać oko! Ks. proboszcz prof. dr hab. Józef
Mikołajec obarczony swoimi obowiązkami - też dołączył,
spóźniony. Obecny był również Przewodniczący Mniejszości Niemieckiej na
Śląsku Opolskim Norbert Rasch
z małżonką i cała śmietanka towarzyska ze Źlinic, Boguszyc i
okolicy. Brawa dla naszych artystów, co im się należało, często na
stojąco! Koferansjerkę prowadził pan
Matuszek. Po koncercie zapowiadała się zabawa "Andrzejkowa",
ale ja wracałem do domu - nie te lata. Dla nieobecnych na dzisiejszym
koncercie, wykonałem kilka migawek fotograficznych, a dla obecnych
na zimowe - za kilka dni - wspomnienia przy kominku. |
Klaudiusz Lisoń |
Widok na salę |
To nie wywiad z artystką ..... to prezentacja |
Klaudiusz Lisoń |
Nasza Diva.... Anneta Lissy Kluczny |
ks. proboszcz - parafia Boguszyce..... pod wrażeniem! |
Rodzina ...... bije brawa. |
Dla panów ..........zabrakło miejsca na sali. Znaleźli inne pocieszenie. |
Brawa na stojąco! |
To już koniec koncertu. Dziękujemy! |
Jesteśmy obie w "skowronkach" |
Miłych wspomnień życzy rudolf z folwarku |