Renowacja kaplicy św. Stanisława |
|
To chyba pierwsza po budowie nowego kościoła 1920/1923
taka generalne renowacja kaplicy Św. Stanisława w naszej parafii. Dziś
(poniedziałek 2.11.2009 r.), już wysprzątaną po "oklupaniu" tynków
odwiedziłem ją. Praca musiała być trudna, bo zabytkowe cegły zostały całe,
a jak się przy tu "kurzyło" to może sobie wyobrazić ten, kto kiedyś
skuwał stary tynk. Nikogo na miejscu nie zastałem więc nie mam informacji,
czy pod tynkiem znaleziono jakieś ciekawe fragmenty starego koscioła. Na
sklepieniu widoczne jest tylko stare malowidło (zarys twarzy) jakieś
postaci, ale to mogą odcyfrować tylko specjaliści. Obfotografowałem
wszystkie fragmenty murów, może zobaczycie coś czego ja nie widziałem.
Postaram się na bieżąco informować o postępie prac. Dziś tylko oklupane
ściany. |
|
Fotografia z roku 1911 ze zbiorów pani Jadwigi Gryc |
|
Foto 2008 r. |
Kaplica Św. Stanisława w naszym kościele parafialnym w Chrząszczycach - przed i w czasie renowacji
|
przed ołtarzem stare zabytkowe cegły (glina) (Foto 02.11.2009 rok)
|
Ołtarz św. Stanisława zabezpieczony folią.
|
|
Nasza Pietia |
Weście do nowego kościoła w stronę południową. - na czas remontu zasłonięte.
|
Górne foto przed oklupaniem dolne foto po oklupaniu |
Zagadkowe wejście od strony północnej
|
Lewa strona ołtarza przed oklupaniem górne foto dolne
foto po oklupaniu |
Zagadkowe "M" na cegle
|
Dwie skrytki
|
Te czarne ? Czy to czasem nie są ślady pożaru w 1814
roku ? Te wnęki to pozostałości z kościoła niżej. |
W 1810 r. kościół w Chrząszczycach
został
urzędowo odłączony od kolegiaty w Oppeln (Opolu), powstała samodzielna
parafia. Pierwszym proboszczem został ks.
Szymon Jasik. 21 kwietnia 1814 r.
na parafię spadła klęska żywiołowa - pożar w Złotnikach, który z powodu
niekorzystnego wiatru, od południa przeniósł się na zabudowania w
Chrząszczycach i morze płomieni ogarnęło również kościół i cała świątynia
się spaliła.
(według E. Szczuj Frankiewicz kościół parafialny w Chrząszczycach)
Zdrowie
i psychika
ks. Szymona Jasika
tego nie
wytrzymało i administrację przejął ks.
kapelan Marx.
Dzięki jego staraniom i interwencjom u władz, rząd odnowił spalony
kościół. Po
kapelanie
administrację na krótko obejmuje ks.
Józef Weidler,
a w 1818 r.
proboszczem mianowany został
ks.
Józef
Chrząszcz,
który
postarał się o ostateczną naprawę kościoła. Ks.
Józef Chrząszcz
w 1818 r. z
ofiar parafian, dobudował drugą boczną kaplicę, z obrazem przedstawiającym
wskrzeszenie Łazarza. Był proboszczem bardzo krótko, bo już w 1825 r.
zastała go śmierć. Po śmierci ks. proboszcza
Józefa Chrząszcza,
parafia
otrzymała administratora w osobach
ks. kapelana Pogorzela,
po nim
ks. Wawrzyńca Szczepanika,
od 1825 r.
do 1828 r. proboszczem był
ks. dr teologii
Andrzej
Schafarczyk,
urodzony w Tułowicach, któremu parafia zawdzięcza naprawę organów po
pożarze. Zmarł w 1836 r. |
Zagadkowe wejście od strony północnej.
|
Ołtarz św. Stanisława Męczennika dolne fot zasłonięty na czas remontu |
Strzałka wskazuje - zagadkową postać. Może ktoś zobaczy coś więcej.
|
pozdrowienia z folwarku rudolf |