Tradycyjne wodzenie niedźwiedzia
|
Wiem........... za chwilę święta Wielkiej Nocy, ale dopiero dziś dostarczono mi piękne fotografie z tej tradycyjnej imprezy w Złotnikach. Sam nie miałem okazji uczestniczyć w wodzeniu kudłatego Bera, więc skorzystam z fotografii, które dostarczyła mi "Złotnicka Straż Pożarna" i przedstawię je moim internautom na całym świecie. Moje komentarze będą skromne bo nie wszystkich złotnickich przebierańców znam. Ale mam nadzieję, że fotografie (nie moje) oddadzą atmosferę podczas imprezy. Życzę miłych wspomnień!
|
|
Zbiórka przed remizą strażacką
|
|
Witamy .... pierwsze odwiedziny
|
|
Skąd ta cyganka ma tyle złota na palcach ...może ta Angelika wśród piratów urosła ?
|
|
Harmonista już rozgrzany........ nawet spodnie do czerwoności.
|
|
Koszula młodego pana się wietrzy..... po ślubie ci kobita wypierze
|
|
Strażak kontroluje podarunek gospodyni ..... czy to się pali.... czy pali gardło.
|
|
Pokaż ile chcesz wrzucić do puszki ...... nie pokażę!
|
|
Kolędnicy - czy przebierance?
|
|
Mała uważaj na tego lisa ...... na szyi
|
|
Pogłaskaj ale tylko trochę....
|
|
Oj pokażę mojemu.... jak należy mnie czule tulić....... Mieć takiego mocnego!
|
|
|
|
Zamknęłam oczy...... tak mi rób...... tak mi dobrze!
|
|
|
|
po lewej......Teraz widać ....że to Angelika od piratów, chociaż na rękach ma już rękawiczki
|
|
Ściskaj.... ściskaj niedźwiedziu....ja trzymam drzwi i nie wypuszczam chłopa
|
|
Tu przed chwilą zgrzeszono...... trzeba pokropić.
|
|
Teraz Angelika.... jako cyganka ...... prawdę ci powie
|
|
Ale mnie wylizała
|
|
dziadku - ołpa ........ joł niedźwiedź ..... łorzechów nie lubiań
|
|
Przed chwilą z niedźwiedziem tarzała się po śniegu..... otrzep mu plecy panno ...bo co ludzie powiedzą
|
|
Panie Józefie .... może wejdziemy do środka.... na flaszkę miodu.
|
|
A orkiestra gra
|
|
Ołma już się trzymoł za taśka i szukoł portmoneja .... i do koszyka.
|
|
Co tam dałaś w tym pudle...... co się głupie pytołs.
|
|
Niedźwiedź zamienił się w niedźwiedzicę.... ...ciągnie do chłopa
|
|
Tu bez przytulania.... bo chłop blisko
|
|
Smakuje ...nie smakuje...czy ja wiem?
|
|
Choć mały ...... faruołrz ci to godoł
|
|
Oj tak się trochę odchyliła...... nie lubi niedźwiedzia.
|
|
Co to było ....bilon czy papierek..?
|
|
No takie auto zatrzymać.....to od razu szykują papierek.
|
|
Ale mi teraz ciepło ....przy takim niedźwiedziu
|
|
Tańczymy walca............. ruszaj się niedźwiedziu
|
|
Ile trzeba wciepnąć do wasej puszku ....aby się przytulić do tego czarnego
|
|
Oj..... jak mi teraz dobrze!..... za parę feników.
|
|
Jak cię chłop nie chce wypuścić .... to skołkej bez łokno..... i na śniegu potańcymy
|
|
Co......teraz ja .... a ile to kosztuje?....... Dla ciebie za darmo!
|
|
Ale fajnie, ale fajnie.....
|
|
Już ci dałam wszystkie moje pieniądze..... czego jeszcze podchodzisz z tym koszykiem?
|
|
Mocniej przytul .... tu teraz nikogo nie ma.. jesteśmy sami
|
|
|
|
No panie fotografie........ pstrykaj....
|
|
|
|
Niedźwiedź..... no choć już się rozebrałem....... ale ten strażak mnie trzyma i nie chce puścić.
|
|
Na reście sami
|
|
Schrupałbym cię ..... jesteś taka słodka jak miód
|
|
|
|
Słuchaj...... nasze kobity to ciągnie do tego niedźwiedzia....... jak do nas przed ślubem.
|
|
|
|
Więcej szybciej ...............ty stary niedźwiedziu
|
|
Nie puszczę cię.....ale ja chcę się tylko trochę ogrzać.
|
|
Nie patrz ... odwróć się.
|
|
Co to za goście? .......... Ołma szukej twojego portmoneja z rentą
|
|
Ale trafiłem ...... tu na pewno jest dużo miodu
|
|
Niedźwiedź udziela wskazówek...... jak podrywać panie .... do tańca.... a strażak śpi.
|
|
Powitanie z flaszką
|
|
|
|
|
|
Kto tu kogo podrywa?
|
|
To na pewno niedźwiedzica
|
|
Gęsiego do następnej chałupy
|
|
Takiego to w Złotnikach jeszcze nie widziałem
|
|
|
|
|
|
Jeśli to niedźwiedzica .... to lewą rękę trzymasz za wysoko. .......Uważaj na niedźwiedzia!!!!
|
|
Czas na wspólną fotografię
|
|
Daj buzi misiu....
|
|
Mała...... To tatuś czy wujek?
|
|
Oj misiu musi .... spóźniłeś się....o kilka lat..... pofiglowałabym z tobą
|
|
No tak... należy mi się teraz krótki odpoczynek. Poczekam na gospodynię.
|
|
|
|
A myślałam, że on prawdziwy.
|
|
|
|
Nad nami czuwa K M i Baltazar.......mamy rok 2009
|
|
Palce lizać ..... tak smakuje.
|
|
Ach jak przyjemnie kołysać się ..... z misiem
|
|
Chodźmy za te drzwi za nami.
|
|
Oj ....ja się za was wszystkich dzisiaj pomodlę... tyle nagrzeszyliście.
|
|
Chyba zapuszczę dłuższą brodę..........aby się do ciebie upodobnić misiu.
|
|
a teraz, .... idziemy na jednego.... a teraz idziemy .......
|
|
|
|
Chłopcze małoletni ...zostaw tę czynność dorosłym
|
|
Strażak i puste kieliszki
|
|
|
|
do pana z lewej..........wódkę się pije z kieliszka .......a nie słomką
|
|
........ szuka kieliszka...... jak niewidomy z wojska.
|
|
Możemy pić do rana ... pod kanapą mamy zapasy.
|
|
Muszę się schować,............żeby mama nie widziała.
|
|
Dobrze .....ale tylko pół kieliszka.
|
|
Na zdrooooooowie............!!!!!!
|
|
Koniec .... trzeba opróżnić flaszki
|
|
|
|
|
|
|
|
Smacznego wszystkim i do zobaczenia w roku 2010 na wodzeniu "Bera"
|
rudolf z folwarku |
|