Spacer w pełnym słońcu. Folwark 02/08/2009r. |
Bardzo gorąca niedziela - 2 sierpnia 2009 roku. W
namiocie gdzie hoduję pomidory, termometry wskazują - górny 54 st./C
dolny 46 st./C. Już dawno w Folwarku nie było tak ciepło. Godzina 16-ta
wybieram się na spacer w kierunku Winowa - odpowiednio ubrany i w dużym
kapeluszu, który ma mnie chronić przed słońcem. |
![]() |
Fotografie w drodze na spacer - kierunek Winów (dołem ul. Wiejska) |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Rzykosa ( w moim ogrodzie ) - jabłka obrodziły, ale wszystkie czereśnie zgniły, bo było ciepło i deszczowo. |
![]() |
Na drodze krajowej Nr 45 ruch - samochód za samochodem - (na odcinku Folwark Winów przeciętnie 30 samochodów w każdej chwili - liczyłem kilka razy zanim doszedłem do Rzykosy)
|
![]() |
![]() |
![]() |
W drodze powrotnej u sołtysa Tadeusza Wieszali. Lena Aleksandra na rękach mamusi |
![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
Teraz dziadek Tadeusz - powiedział, że trzyma wnuczkę pierwszy raz ..... to widać! panie Tadeuszu. |
![]() |
Każe jej patrzeć w obiektyw..... a ona go słucha.... |
![]() |
ciężka ta Lena.... |
![]() |
![]() |
Babcia Elżbieta, doskonale sobie radzi |
![]() |
![]() |
Pierwsi napotkani Folwarczanie, podczas długiego spaceru |
![]() |
![]() |
Powrót do domu. |
pozdrowienia z folwarku: rudolf |