Rosenmontag 2010 Ole ! Ole ! Ole ! |
Strona w budowie (bo za długo spałem) |
Rosenmontag za nami!
A przed nami 40 dni i 40 nocy Wielkiego
Postu. W najbliższą środę zaczynamy od ścisłego postu a na nasze
głowy posypie się popiół i wrócimy do rzeczywistości. Za nim to
jednak nastąpi zróbmy rachunek sumienia i przypomnimy sobie nasze grzechy
popełnione podczas swawoli na wczorajszym
"Rosenmontag OLE !" |
Inicjatorem, co tu trzeba zaznaczyć - takiej zabawy była nasza pani burmistrz Róża Malik. Rzuciła pomysł, zorganizowała podstawowe terminy skompletowała grono organizatorów "do czarnej roboty" i zaczęły się przygotowania. Obawy, czy to się uda były wielkie. Dziś możemy już myśleć o następnym w roku 2011. |
|
Początek zrobiły "Kaprysy" - DFK Źlinice, pod batutą Klaudiusza Lisonia, potem były "Ligockie Wrzosy" pod kierownictwem Agnieszki i Przemysława Ślusarczyk dalszej kolejności już nie pamiętam, ale popisały się moje ulubione "Przysieczanki", Anneta Lissy - Kluczny, postępy wielkie zrobiły też Schlesische Mädchen, "Orkiestra Dęta Prószków" pod batuta pana Bojarskiego, Monika Chudalla z Przysieczy - laureatka na szczeblu gminy "Toby sucht den Superstar", która od października zeszłego roku zrobiła wielkie postępy, nasza "Scorpiony" pod kierownictwem Magdaleny Kolman to grupa taneczna (disco dance, jazz dance, hip hop, taniec estradowy, akrobatyka sportowa - obwieszona już licznymi medalami). |
Zabawiali nas również w "Duecie" Aneta i Norbert, i Złotniczanki z humorem. Nad całością czuwał Elferrat po przewodnictwem Norberta Rascha. Może nie wszystkich wymieniłem i nie wszystko widziałem, bo czasami wychodziłem odetchnąć powietrzem bo sala była przepełniona do ostatnich granic. Miało być 250 a było znacznie więcej niż 300. Nie brakowało niczego, wszystkiego było w nadmiarze, jedzenia, napojów i humoru - tylko mało miejsca a ostatni musieli siedzieć na końcu sali i nie wszystko mogli dokładnie zobaczyć - co było jedynym moim zdaniem mankamentem tego wieczoru. Propozycja dla władz Opola - wybudujcie nowy okrąglak w Prószkowie. |
Wśród gości honorowych - bo takich nie może brakować na Rosenmontag, była pani Teresa Karol (marszałek), pan Poseł Ryszard Galla z małżonką , Zarząd Województwa Opolskiego reprezentował pan Andrzej Kasiura z małżonką. A naszą gminę reprezentowały cztery superbaby, jak to określił Norbert: Róża, Klaudia, Ania i Gabi znana jako Nagel. Kopalnię "Folwark" reprezentował pan Joachim Wilczek z małżonką. |
|
I wszystko, jak na pierwszy Rosenmontag w Prószkowie było super . |
Ole ! Ole ! Ole ! |
a tak widziała to moja kamera: (kolejność fotografii
zupełnie przypadkowa - nie muszę stopniować narastającej temperatury -
atmosfery, bo od początku do końca była jednakowo gorąca, a samego końca
już nie widziałem bo brakło miejsca na karcie w aparacie i akumulatory
wysiadły). |
Po wejściu na salę..... moja pierwsze ujęcie fotograficzne |
Widok na sale - fragment |
Kaprysy - czekają na Klaudiusza |
Klaudiusz Lisoń i jego orkiestra |
z pewnym opóźnieniem ale się zaczęło |
Słomiane wdowy...... mężowie w Elferracie na podium |
Widok na salę - fragment |
Panowie z epoki retro (czyli mojej) - też znajomi |
na niebiesko .....moja lepsza połowa, obok Stefania Wotzka Opole |
W szarym cylindrze pan Lempka
i w czerwonym " szerokim krawacie" pan Olsok oboje Źlinice |
Pani Ingeborga Odelga -
Prószków |
Pani marszałek Teresa Karol
- obok Incognito "opieka nad zagubionymi duszami w naszej parafii. |
Widok z mojego siedzącego miejsca |
Fragment naszego pięknego Folwarku |
Znajome twarze wśród gości |
Fragment Elferratu |
"Kapryski " |
To zielone i czerwone obok ......... prawdopodobnie z
Przysieczy........ |
Takie groźne spojrzenie ma "Scorpionka" |
Moje "Przysieczanki" |
Państwo Galla z Komprachcic |
Moi sąsiedzi i piękne sąsiadki |
Damy z różnych epok ....... wodzą nas
na różne pokuszenie |
O co władza wojewódzka (pani Teresa i pan Andrzej ) może
prosić podczas modlitwy skierowanej do niebios? |
Już po modlitwie. Pan Andrzej już rozluźniony, pani
marszałek Teresa jeszcze skupiona ........ |
Nasza Diva operowa Aneta Lissy-Kluczny, a
kapella "Kaprys" ........."przetańczyć całą
noc.........." |
Kaprysy DFK Źlinice |
Pan Klaudiusz Lisoń dyrygent |
Te biedronki to "Ligockie Wrzosy" a pani (na
pierwszym planie) z dużymi uszami to Magdalena Kolman " SCORPIONY" |
Aplauz dla KAPRYSÓW ze Źlinic DFK |
Najważniejsza czarownica w naszej gminie (chwilowo bez miotły) zaprasza do wspólnego toastu na cześć "Kaprysu" |
Ta pani "ruda" - podobna do mojej sąsiadki Agnieszki |
Tak wygląda....... rozkołysany Folwark |
A tak....... błogosławiony Andreas między niewiastami ( też z Folwarku) |
A kiwanie trwa |
przy moim stole też się kiwają |
Alicja i Patrycja |
Naczelny Elferratu Norbert Rasch |
Folwark ma swojego przedstawiciela w Elferracie sołtys Tadeusz Wieszala |
Tolek i jego dowcipy |
Słomiana wdowa bo mąż w Elferracie (Zimnice Małe) |
I Scorpiony na parkiecie |
Scorpiony |
Scorpionki |
Scor[ionki |
scor ................... nie to już biedronki, |
A tak to wygląda z bliska ....panowie |
czwarta babska władza w naszej gminie Gabi zwana Nagel |
Temperament "biedronek z ligockich wrzosów" udzielił się również naszej władzy Norbert poderwał panią Teresę i poszedł w tany ... że marszałkowa jak kopciuszek, zgubiła bucika ...... ale szybko znalazła...... nie zdążyłem tego momentu uchwycić... ale widziałem
|
Wiadomo to już od wieków........ władza zawsze trzyma
się razem ........ nawet gdy znajdzie się w ich gronie czarownica
a z czarownicą nie ma problemów
|
Panie Andrzeju....... żona grozi mi paluszkiem......
|
Teraz musi chodzi z biała różą i przepraszać...... obie
władze,
|
|
A zabawa trwa |
|
Tu śpiew jest na wysokim szczeblu
...... bowiem w chórze śpiewa Klaudia "Proskauer Echo"
(ta w kapeluszu jakby ktoś nie dosłyszał - nie dowidział - też należąca do
kwartetu rządowego bab w naszej gminie) |
Naczelna czarownica nadleciała na swojej miotle |
i zaczyna rządy |
Wychwala Andrzeja ( tego z
Wojewódzkiego Zarządu)...... |
Tak wygląda radość wśród pospólstwa |
Tak wygląda radość........ wśród
rządzących |
moja rodzona siostra - Marysia -
w rozmowie z jaskiniowcem co to podkopuje nam całą gminę, |
Orkiestra sztandarowa "Prószków" szykuje się do występu |
Te dwie babeczki ...(Gabi i Ania ) |
To już druga para ciekawych oczu naszych "Scorpionek" |
Pani Ingeborga Odelga podczas
recytacji swojej poezji |
|
To też dwie Scorpionki...... ale z
najwyższego szczebla zarządu |
Spotkanie po wielu latach .....
dwie folwarczanki, |
To gest pożegnania Andrzeja ......
wszystkim na zdrowie z obu rąk .....bawcie się dalej. |
Myślałem, że uda się wszystkie fotografie ocenzurować. Zostało jeszcze na jedną taką stronę. Zrobimy to jutro, ale dopiero jak będę miał głowę posypaną popiołem. |
pozdrowienia z folwarku rudolf |
wszelkie uwagi i
zastrzeżenia do strony kierować bezpośrednio na adres
zmarzly@op.pl poprawimy lub
wycofamy
|