Z niedźwiedziem po Złotnikach |
Niedziela 7 lutego 2010 rok. Strażacy ze Złotnik i "reszta ferajny" ruszyła za niedźwiedziem od chałupy do chałupy. Wybrali dobrą pogodę, nie za ciepło i nie za zimno, więc mogli umiarkowanie dawkować środki chłodzące i roz- grzewające. Jak zobaczymy w reportażu fotograficznym, humory dopisywały wszystkim. Tradycji na naszym Śląsku nie grozi zapomnienie, w orszaku z niedźwiedziem mamy reprezentantów wszystkich profesji a dochodzą i nowe, których drzewiej nie bywało - tak trzymać. Dla mieszkańców w te zimowe dni to pewna zabawa na świeżym powietrzu, chwila odpoczynku - bo tak siedzieliby przed telewizorami i oglądali sprawozdania z pożal się Boże - komisji śledczych. Jest też okazja do odgarnięcia śniegu, aby wszyscy mogli potańczyć na podwórku z niedźwiedziem. |
Dawniej bera wodzili na uwięzi, bo symbolizował zło, które spotyka człowieka z jego strony. Siał spustoszenie w zagrodach chłopskich na Śląsku,... tak, tak - niedźwiedzi u nas nie brakowało, w starych kronikach znajdujemy zapisy na ten temat. Dawniej - dziś również, trzeba się wykupić od nieszczęść, waluta zawsze bywa różna, jajka - wódka - ciasto - słodycze (pierniki), czasem moneta lub papierowy banknot (dziś obowiązkowy), który zasili wspólną kasę OSP i koniecznie taniec z berem. Zwyczaj, który sięga na Śląsku XIV wieku - Złotniczanie kultywują nadal. |
relacja fotograficzna w załączeniu: |
Wspólna fotografia przed wymarszem |
Pokaż co tam wkładasz..... |
Niedźwiedziu napij się .... a potem w laćkach na tepichu potańcujemy |
Ja płacę z góry - jedna miarka z akcyzą....... potem tańczymy |
Fotografia na pamiątkę. |
Ogrzej mnie..... bo zimno |
jajka już w koszyku.... ale banknot w rękach trzyma ..... na co on jeszcze czeka? |
Jak przystało na Strażaków ..... foto przy wozie .... obowiązkowe |
Ściskaj ściskaj..... ale mocno..... bo w domu mi tego brakuje. |
Za to ściskania proszę
pani...........jutro przystąpić do sakramentu pokuty, żebym pamiętał
jak to było...... zapisuję sobie |
Już nas możesz puścić......... mamy walutę za okup w trzech wymiarach -flaska - cukierki i banknot |
Tu prawdziwy gościniec ....... od samego progu nas witają |
Ale ten z prawej wygląda na ..... małolata!? - a pierwszy korzysta z gościnności pani domu |
Tak mi dobrze teraz... |
Taniec na chodniku.......z panią niewiadomego pochodzenia |
przydybali samochodziarza ....... będzie mandat |
Fotografia rodziny Kornek (z Folwarku) |
Parapetowy samoobsługowy barek.... czynny całą dobę |
Niedźwiedź go wyręcza w obowiązkach małżeńskich ....a on się wykręca jedną czekoladą |
Miała baba koguta, koguta........ |
Mamusia znalazła nowego opiekuna do dziecka.... |
My tu mieszkamy na końcu wsi czekamy i czekamy ....... i doczekali się |
Niedźwiedziu..... ta druga panienka
obok . |
Taniec z niedźwiedziem.......
opartym o ścianę....... to środki rozgrzewające tak zadziałały, |
Niedźwiedziu!....... gdzie ty kierujesz tą łapę?! |
Boże !!..... obudzili Henryka....... albo siedział przy telewizji |
i zrobili wspólną fotografię |
Niedźwiedź za wyściskanie
wszystkich złotniczanek .... |
Oma nie! |
Pomylił płeć...
|
Tu też dwaj wąsacze ......... co to się porobiło w tych Złotnikach |
Trafili do kawiarni ..... na świeżym powietrzu |
Zapraszam wszystkich do
środka........ ale pozdejmować buty.. |
|
Pani nie odgarnęła śniegu, albo boi się mrozu i wita bera przez parapet okienny ...... czy to przynosi szczęście ? |
Jajka i coś jeszcze między palcami... do puszki ..... tańców nie będzie... |
Trafili do sklepu .... czy do baru w jakiej chałupy? |
Rodzinne ściskanie |
My sobie tańczymy .... a drobny śnieżek pada |
Niedźwiedzie ..... nie łaskocz mnie tak mocno! |
Niedźwiedź na salonach............. sam na sam z panią domu |
Juz po odwiedzinach.... zróbmy sobie fotografię. |
Ratunku ...... |
Miałeś mnie ściskać (bez świadków ) |
A kukuk...... niedźwiedziu........ tu jestem.... |
No na reście mnie uściskał ! |
Uczą się tańca..... dwa na jeden..... stawiają pierwsze kroki |
Tu widać prawdziwą radość z wodzenia bera - ( te
uśmiechy są szczere i piękne) |
Nie ściskaj mnie za mocno bo ..... |
dwa uśmiechy w tańcu....... z lewej zadowolenie ........ z prawej szyderczy z partnera ( ale dał się nabrać) |
Fotografia pamiątkowa - przed chałupą w Złotnikach |
Chciałabym się związać na zawsze z takim chłopem....... mocnym jak niedźwiedź. |
Strażaku daj Dziubka....... proszę! |
Tajemnicza pani ma największe powodzenie . |
dorwał i Różę..... ale się skrzywiła, zabolało! |
No pokazało się prawdziwe oblicze tej niewiadomego
pochodzenia Pani, |
Niedźwiedź już oswojony...... sam prowadzi się za sznurkiem |
Strażaku - strażaku............... ratuj przed niedźwiedziem |
Jak bracia ...... nawet wzrostem podobni nie wypominając zainteresowania do butelek z akcyzą |
Trafiły niedźwiedzie do ula........... tyle (miododajnych) słodkości |
Niedźwiedź dorwał młodą sarenkę...... |
Tego trzeba udusić......... albo
sprawdzić czy ma dobre łożyska w szyi |
Na pamiątkę dla wnuków |
Ostatnie uściski z berem w Złotnikach |
Jeszcze pamiątkowa fotografia z "wodzenia bera w Złotnikach" 7 lutego 2010 rok |
i na zasłużoną
jaaaaaajjjjeeeecczzznnniiiicccęęęęę |
W tym miejscu o
jakość jajecznicy nie musimy
pytać ... |
To oni są gwarantem, że w Złotnikach przez następne 100 lat, co roku będą "wodzić bera na sznurku" a apetyty
mają - ten mały na pierwszym planie - już spałaszował - pięknie też
wylizał talerz
|
Tych jajek nazbierali sporo co widać na załączonych obrazkach. I pomyśleć.... za rok znowu będzie taka jajecznica |
czego wszystkim Złotniczanom życzę i pozdrowienia z folwarku przesyłam - rudolf |
P.S. Foto wykonał pan Prezes Wotzka OSP Złotnik |
i.