Wielkanoc 2010
w Folwarku

powrót

   Najważniejsze święto chrześcijańskie upamiętniające zmartwychwstanie Jezusa Chrystusa
i najstarsze to
Wielkanoc.

Oficjalnie w 325 r. na Soborze Nicejskim zdecydowano, że Wielkanoc będzie świętem ruchomym (pierwsza niedziela po pełni wiosennej).
  A,
poprzedzający Wielki Tydzień i ostatnie trzy dni Wielki Czwartek, Wielki Piątek, Wielka Sobota i Niedziela Zmartwychwstania - najważniejszy dla wiary - Triduum Paschalne - okres wspomnienia -

 

  Poniedziałek Wielkanocny ma już charakter bardziej pogański, często nazywany też Lany Poniedziałek - tradycja oblewanie  tego dnia wszystkich wodą - nie ma różnicy czy jest to rodzina, bliscy czy osoby nieznajome. Taka forma nawiązuje do pogańskich praktyk, symbolizujących coroczne budzenie się przyrody do życia, nadal można się spotkać na wsiach z kropieniem wodą święconą pól. Pisanki - zwyczaj znany w Mezopotamii, gdzie jajko było symbolem nowego życia - w kulturach pogańskich jajka zdobiono w celach magicznych. Zajączek - egipski symbol płodności, według egipskich mitów zmartwychwstały Ozyrys przyjął postać zająca.

 
 Tegoroczny Poniedziałek Wielkanocny w naszym Folwarku ( zachmurzonym), rozpoczął się uroczystą mszą świętą w naszej (zapełnionej) kaplicy. Celebrował ks. proboszcz dr hab. Krystian Ziaja. Po wyjściu z kaplicy chciałem na pamiątkę zatrzymać kilka chwil na fotografii, ale pogoda w czasie mszy się załamała i  rozpadało się na dobre, wszyscy w pośpiechu się rozeszli i rozjechali. Więc zostały mi tylko wczorajsze remanenty i trochę dzisiejszych.

Wczorajsze ( niedzielne ) remanenty

"Pieczyste" na ulicy Szkolnej

Sprintem pokonuje ulicę

Dalej idziemy z Frankiem....

"Piękna" nasza nowa ul. Szkolna.....
 ale nie wszyscy zdążyli posprzątać zeszłoroczne śmieci - a za chwilę.... maj i koniec wiosny.

 

 

Niedziela (4/4/2010) w naszej kaplicy

Po nabożeństwie przed kaplicą -

W drodze na wielkanocne śniadania

 
 

Marysia...... już głodna czeka

Mamy
 Poniedziałek Wielkanocny  (5/04/2010)
w naszej Kaplicy

 

 
 
 
 
 
 
 
 
 

Koniec nabożeństwa

 
 
 

Pan Józef Kochanek (89)

 
 
 
 

Jadwiga i Felek ...jak zwykle ostatni.

 
W domu obiad  już przygotowany - dziś przy stole trochę więcej osób niż zwykle.

Maluchy mają pierwszeństwo przy zajmowaniu miejsc

 
 

Starsi patrzą gdzie jeszcze są wolne miejsca

 

Ale jakoś się pomieścili

Na deser lody

Potem dzieci robią swoje -a dorośli zajęci rozmową i kawą

 
 

Tylko Emika - najmłodsza w tym gronie samotna

pozdrowienia z deszczowego folwarku rudolf

powrót

Odwiedzin ogółem: 004103 Odwiedzin dzisiaj: 2

Ilość osób on-line: 1