28 maja 2010 - piątek godzina 5:45 w Folwarku

powrót

Niebo bez chmur. Wszystko wygląda tak jakby dziś rozpoczynał się  nowy miesiąc  -  maj,  taki o którym piszą poeci w swoich wierszach. W Folwarku jeszcze cisza. Wczoraj wieczorem  nad jeziorem  można było wysłuchać koncertu - żaby zwoływały się na gody. Żaby w naszym jeziorze to znak, że woda jest czysta (względnie) po tej powodzi. Prędkość opadania - spływu nie uległa zmianie. Porównując fotografie poziom wody na mostku (Gielnika) dziś 28/05  rano z fotografią  z dnia 22/05/ 2010 godzina 7:30  to są takie same - mamy tyle wody ile było 22 maja. Jeśli pogoda nie załamie się to dzisiaj spadek powinien być  większy. ale.... "nie chwalmy dnia przed zachodem słońca"

Folwark 29/05/2010 rano.     Ul. Lipowa

ul. Szkolna - na południe

ul. Wiejska - na południe

ul. Wiejska - na północ

Mój wodowskaz na mostku "Gielnika" poziom dzisiejszy porównywalny z poziomem z dnia 22/05/2010 o tej samej godzinie

Nasze Wielkie Jezioro

Nasza kaplica (1664) widziana w lustrze wody na Blychu

"Lepszy wróbel w garści niż gołąb na dachu"

Kaplica przy ul. Szkolnej (1675)

O jej paramenty i wystrój dba rodzina Chudala

Stodoła, o którą kaplica się opiera ....... jest trochę młodsza ( o 210 lat) dla ludzi dużo dla kaplicy mało.

pozdrowienia z folwarku rudolf

powrót