|
Co wieś - to inna pieśń , Co kraj - to inny obyczaj, Polterabend w Folwarku wygląda inaczej niż w Źlinicach czy Nowej Kuźni. Na 30 września 2010 rok otrzymałem zaproszenie do Zimnic Małych. Dziękuję ! |
Ten piękny zwyczaj wywodzi się z
niemieckiego. POLTERABEND już
w samej nazwie jest czytelny ( polter = hałas , abend = wieczór) , czyli
wieczór wielkiego hałasu. Rodzina, przyjaciele, sąsiedzi, znajomi oraz
osoby niezaproszone ( a przebierańcy zawsze mile
witani i widziani) w wieczór - przeddzień
ślubu - tłuką butelki szklane, naczynia fajansowe, rozrzucają słomę,
śmieci, złom, konfetti, które panna młoda powinna posprzątać, a pan młody
częstuje przybyłych gości - czym chata bogata. Nowożeńcom
(przyszłym) składa się życzenia i wręcza drobne upominki. Zazwyczaj jest
muzyka i tańce a spotkanie przeciąga się do późnych godzin nocnych. U nas
w okolicach Opola jest też korowód, zwyczaj cygańskiego śluby
(fałszywy), z fałszywą parą młodą i księdzem samozwańcem. |
Legenda mówi: im więcej gości, więcej potłuczonego szkła
i śmieci ... tym większe szczęście czeka przyszłe małżeństwo, a
polter -
hałas, ma odpędzić wszystkie złe
duchy na przyszłość. |
W Zimnicach Małych u
Magdaleny i Piotra Nie wiem co się będzie działo - ale zaproszenie i dobry kołacz już się dostało! |
|
30 września 2010 rok - za chwilę zacznie
się Polterabend
- wszystko przygotowane. |
Znaki szczególne ...... baloniki
|
Będzie co .... na obiad gotować |
Przed domem ..... kwiatuszki |
Magdalena Brommer i
Piotr Urbacka
|
Na plac ..... panie donoszą ostatnie prowianty |
Pierwsi goście |
zaczynamy Polterabend...... z tej okazji |
Dojechały posiłki ze Źlinic |
Zostawili skorupy i poszli dalej... |
Na "parkiet" i zaczęła się zabawa |
Młoda para wygłodniała i po kilku tańcach zajęła miejsca przy zastawionych stołach |
i zaczęły się umizgi |
drużbowie...... |
...... i jeszcze taka lisica na szyi ........ |
Tych dwoje......... w celibacie długo nie wytrzyma......popatrzcie na ich oczy.. |
Ziewający Szejk.........i to przy takiej dziewczynie! |
proszę pana...... kubki są czyste nie trzeba wycierać |
Oma w chustce......bardzo fajnou |
Oma bez chustki........tys fajnou! |
Tak - tak ...... pilnuj swojego chłopa i dobrze trzymaj , bo już się rozgląda |
Nikt mi nie nalał.....sama sobie naleję... |
Szejk ...... a tylko jedna żona ....... (chyba biedny bo niema haremu....) |
Doszli nowi goście..... |
przy dystrybutorze .......tu jeszcze niema tłoku |
Loki..... |
to nie herbata..... |
ale smakowało...... |
A .... teraz idziemy na jednego........ |
Skrzywiony, bo coś go boli........ |
Teraz trzyma się twardo....bo zacisnął zęby..... |
Z jednym okiem .......nad deklem....... |
Zasłuchana...... czy zamyślona ?
|
A gdzie zgubiłeś brodę ...... OO , Franciszkaninie |
Też Urbacka !? |
a we włosach brokat....... taki nie błyszczący
|
Zasłoniła .... podbite oko |
Nie.......to tylko makijaż........ |
Czerwony kapturek ....... ale jej mina skwaśniała... |
Gorące kiełbaski ....... dostarczono |
Kto tu kogo podrywa........ na słodkie spojrzenie |
Witam znajomych....... |
Odrzucili celibat i śluby zakonne........ |
Z czego taka ........ mina????? |
Ślub dopiero jutro.........a Magdalena przedstawia nam
swojego syna ...... |
ale smakuje .... |
Jeśli w sprawie bigosu......
|
Wszystkim smakowało......a zabawa dopiero się rozkręcała - ale ja już więcej nie widziałem. |
Dziękuję za zaproszenie! |
pozdrowienia z folwarku rudolf |
Dla osób niezadowolonych lub incognito - uwagi i zastrzeżenia kierować na adres : zmarzly@op.pl foto ~w trybie pilnym - usuniemy! |