Muzyka i Folklor |
część I. |
W Kamieniu Śląskim w Sebastianeum Silesiacum nie tylko SPA, masaże, dobra kuchnia, ale tu również muzyką i tańcem (biernym) leczą. Po kolacji można wysłuchać znane i nieznane melodie wokalistek i chórów. Zobaczyć i podziwiać tańce, podziwiać śląskie tradycyjne stroje, w których występują artyści. W czasie mojego pobytu wystąpiło pięć zespołów i jedna wokalistka. Oczywiście nie wszystkie naraz. Repertuar bogaty. Nie udało mi się zapamiętać żadnego tytułu, bo taką mam już pamięć słuchową, za to na fotografiach utrwaliłem wiele momentów z tych koncertów. . |
Poziom wykonawców, od pasjonatów amatorów do profesjonalistów - zróżnicowany. Publiczność nagradzała brawami wszystkich jednakowo. Były również momenty, gdy kuracjusze trzymając się pod rękę, kiwali się, a niektórzy również gimnastykowali swoje struny głosowe. Ta uwaga jest istotna, kiedy sobie uświadomimy, że każdemu z nas coś tam już dolega. Zespoły taneczne (młodzież szkolna, gimnazjalna, licealna i uniwersytecka) - w swoim repertuarze zaprezentowały nam: tańce śląskie, polskie, niemieckie, austriackie i amerykańskie, szeroka gama. Cieszyło się oko, ale do naśladownictwa odważnych wśród widzów nie było. |
Ad rem - czyli do rzeczy. |
Środa 9 listopada 2011r. zaprezentowało się trio - "KAWER-BAND" rodzina Czech z Kamienia Śląskiego Weronika, Karol i Robert. Kierowała nimi mama. |
|
Karol lat 12, (saksofon) również jak Weronika gra w Młodzieżowej Orkiestrze Dętej w Leśnicy i w krapkowickim Big-Bandzie. Jest uczniem III klasy SM w Krapkowicach. W marcu tego roku brał udział w Konkursie Instrumentów Dętych w Oławie gdzie zdobył wyróżnienie. Jest uczniem znakomitego saksofonisty pana Jacka Hornika. Lubi grać w piłkę, podobno jest w tym dobry. Robert lat 10,
III klasa SM w Krapkowicach. Gra na akordeonie klawiszowym, guzikowym,
uczy się gry na pianinie i od nie dawna na puzonie. W szkole podstawowej
nie ma uroczystości na której by nie grał z Karolem w duecie.
Majsterkowanie to jego domena, w domu tytułują go inżynier. |
Zaprezentowali się wspaniale, jeśli uwzględnimy ich wiek. Podejrzewam, że cała rodzina jest muzycznie utalentowana. Udało im się podnieść poziom adrenaliny wśród kuracjuszy i poderwać do wspólnego śpiewania i kiwania. To wielki sukces! Weronika ma piękny i mocny głos, jeśli będzie go odpowiednio pielęgnowała to za dwa trzy lata na firmamencie w Kamieniu Śląskim pojawi się nowa gwiazda piosenki. Popisała się również grą na pianinie co dobrze jej wróży. Nie jestem specjalistą od muzyki, więc oprócz tego, że ich występ się podobał, nic więcej nie mogę napisać. Szczegółową ocenę zostawiam profesjonalistom. |
Moim internautom mogę tylko przestawić kilka fotografii z tego koncertu. |
od lewej: Karol (12), Weronika (14), Robert (10). |
Po lewej mamusia TRIO i Pani recepcjonistka Sebastianeum Silesiacum, zapowiadają występ. |
To z wyglądu najmłodszy - Karol |
Karol i Robert |
Weronika Czech (14) z Kamienia Śląskiego |
wśród kuracjuszy ks.
Joachim Morcinek |
najmniejszemu trzeba jeszcze pomóc założyć harmonię, ale mama jest na miejscu.... |
Laudamus......... dla wokalistki Weroniki
|
trochę tremy.... jeszcze widać |
ten uśmiech i brawa to największa nagroda dla wykonawców |
Mama ogłasza koniec koncertu! |
To było Trio "KAWER-BAND" rodzina Czech z Kamienia Śląskiego - Brawa i dziękujemy! |
rudolf z folwarku |
Jutro przedstawię następny zespół, który miałem przyjemność oglądać
podczas mojego pobytu w Sebastianeum Silesiacum |
Ewentualne uwagi i zastrzeżenia proszę kierować na
adres
zmarzly@op.pl
uwzględnimy w trybie natychmiastowym |