| 
       "Misterium Męki Pańskiej"  | 
    
| 
       Niedziela 3 kwietnia 2011 rok godzina 15-ta, pani Krystyny Henszel ciepło i serdecznie powitała przybyłych na misterium Męki Pańskiej, gości z Opola, sąsiednich parafii i wiernych z Prószkowa. Powiedziała, że młodzież Prószkowa pragnie choć w małej cząstce przedstawić mękę i drogę krzyżową Jezusa z Nazaretu. W tajemnicy Jego śmierci krzyżowej dokonuje się nasze i całego świata odkupienie. Spróbujmy iść Jego śladami, śladami choć krwawymi, ale jakże też krzepiącymi, po których idą rzesze ludzi na całym świecie - od Wieczernika aż po Golgotę.  | 
    
| Pani Krystyna prosi zebranych w pięknym prószkowskim kościele o skupienie. | 
| 
         Przenieśmy 
      się teraz myślami i duchem do Jerozolimy, gdzie na Święto Paschy
      przybywają liczni pielgrzymi. Do Jerozolimy przybywa również Jezus 
      aby spożyć swoją ostatnią wieczerzę paschalną ze swymi apostołami. Wie, że 
      musi być ostrożny, bowiem arcykapłani, faryzeusze, kapłani i uczeni w 
      piśmie chcą Go zabić. Przybywa w nocy, aby lud który Go 
      pokochał,  za Jego nauki o prawdzie, miłości i sprawiedliwości  
      o tym nie wiedział.   | 
    
| 
       Jezus nie chciał drugiej Palmowej Niedzieli, kiedy to na oślicy wjechał do Jerozolimy a lud wyszedł mu na spotkanie i słał pod nogi płaszcze, gałązki i wykrzykiwał: Hosanna ! Błogosławiony Ten, który przychodzi w imię Pańskie. Oto Król twój idzie do ciebie, sprawiedliwy i zwycięski. Pokorny na Osiołku.  | 
    
| Oto Król twój idzie! - Te okrzyki stanowiły zagrożenie dla Sanhedrynu! | 
| 
       Sanhedryn - inaczej 
      Wysoka Rada - ( w starożytnej Judei, najwyższa żydowska instytucja 
      religijna i sądownicza, składała się z 71 członków - arystokracja, 
      faryzeusze i arcykapłani). Wielki Sanhedryn istniał nieprzerwanie od 
      czasów Mojżesza IV w przed n. Chr. do 358 roku naszych czasów.  | 
    
| 
       Jezus dla Sanhedrynu, dla jego członków - obawiających się o swoją władzę, jest zagrożeniem, więc postanawiają Go zgładzić. Z pomocą przychodzi im Judasz Iskariota (mąż z Kariotu) i za 30 srebrników wydaje swojego Mistrza w ręce Sanhedrynu.  | 
    
| Młodzież prószkowska rozpoczyna swoje przedstawienie "Misterium Męki Pańskiej" od wieczerzy paschalnej. | 
| 
      Na stole (przed ołtarzem w kościele prószkowskim) jest 
      przygotowana wieczerza, chleb, wino i owoce. Do wieczernika wchodzą Jezus, 
      Piotr, Jan, Jakub, Andrzej, Filip, Bartłomiej, Tomasz, Mateusz, Jakub 
      młodszy, Juda, Tadeusz, Szymon z Cany, a na końcu Judasz dzierżący trzos z 
      30-toma srebrnikami.  | 
    
| 
      
       | 
    
| 
       Pragnę spożyć z wami tę Paschę zanim nadejdzie godzina męki.  | 
    
| 
      
       | 
    
| 
       Zaprawdę powiadam wam, jeden z was mnie zdradzi  | 
    
| 
      
       | 
    
| 
       Bierzcie i jedzcie to jest bowiem ciało moje, które za was będzie wydane...  | 
    
| 
      
       | 
    
| 
       Weźcie ten kielich i dzielcie wino między siebie  | 
    
| 
      
       | 
    
| 
       
      Daję wam Przykazanie Nowe - abyście się wzajemnie 
      miłowali, tak jak Ja was umiłowałem. Miejcie miłość wzajemną jedni dla 
      drugich  | 
    
| 
      
       | 
    
| 
      
       | 
    
| 
       
  | 
    
| 
      
       | 
    
| 
       Ojcze mój, jeśli możliwe niechaj odejdzie ode mnie ten kielich, wszak nie Ja, ale jak Ty chcesz...  | 
    
| 
      
       | 
    
| 
       Oto nadchodzi 
      godzina. a Syn Człowieczy ma być wydany w ręce grzeszników. 
  | 
    
| 
      
       | 
    
| 
       Żołnierz przystąpili do Jezusa i pojmali Go związawszy Mu ręce jak zbrodniarzowi...  | 
    
| 
      
       | 
    
| 
       Piotr przy ognisku.........Kobieto nie znam tego człowieka, nie wiem co mówisz ......... Kur Pieje  | 
    
| 
      
       | 
    
| 
      
       | 
    
| 
       W pałacu Kayfasza... 
      przedstawiciele Sanhedrynu  | 
    
| 
      
       | 
    
| 
      
       | 
    
| 
       Piłat........Nie znajduję w tym człowieku żadnej winy........ i umywa ręce......  | 
    
| 
      
       | 
    
| 
       Rozkazuję ci Go ubiczować.....  | 
    
| 
      
       | 
    
| 
      
       | 
    
| 
      
       | 
    
| 
      
       | 
    
| 
       Oto wyprowadzam Go przed was, albowiem pragnę Go uniewinnić.......OTO CZŁOWIEK  | 
    
| 
      
       | 
    
| 
       Daj nam Barabasza, Barabasza...... a Jego ukrzyżuj, ukrzyżuj Go....  | 
    
| 
      
       | 
    
| 
       Jezus przyjmuje krzyż i rusza z miłości dla nas w drogę na Golgotę  | 
    
| 
      
       | 
    
| 
      
       | 
    
| 
      
       | 
    
| 
      
       | 
    
| 
      
       | 
    
| 
      
       | 
    
| 
      
       | 
    
| 
      
       | 
    
| 
      
       | 
    
| 
       słychać było uderzenie młota ... i tak kolejno przybijają ręce i nogi  | 
    
| 
      
       | 
    
| 
       rozdzielili między siebie szaty moje, a o suknię moją rzucali los.....  | 
    
| 
      
       | 
    
| 
      
       | 
    
| 
       Ojcze mój w  Twoje ręce oddaję ducha 
      mego.......  | 
    
| 
      
       | 
    
| 
      
       | 
    
| 
       Ks. proboszcz dr hab. Andrzej Hanich składa wykonawcom podziękowania!  | 
    
| 
       1 Marcin Segiet - 2.Radek Urbacka - 3.Michała Perka - 4.Łukasz Sadło - 5.Maciej Sawicki 6.Piotr Gaworek 7.Mario Zdera 8.Artur Gurbierz 9.Mateusz Kalyta 10. Michał Janikula 11.Tomek Broll 12.Artur Segiet 13.Dawid Gaworek 14.Staszek Fedczuk 15.Dawid Rutkowski 17.Klaudia Grabiec 18.Klaudia Gogolok 19.Magda Sadło 20. Monika Sadło 21.Marietta Sopa 22. Kewin Grzyska 23.Krystyna Henszel- narrator 
  | 
    
| 
      
       | 
    
| 
      
       | 
    
| 
      
       | 
    
| 
      
       | 
    
| 
      
       | 
    
| 
      
       | 
    
| 
       Pani Krystyna 
      Henszel   | 
    
| 
       Dziękujemy !  | 
    
| 
      
       | 
    
| 
       pozdrowienia z pięknego miasta 
      Prószkowa   |