|
Prószków 7 maja 2011r. |
|
Dla mnie w pamięci
pozostanie jako Tenor - "Chóru Parafialnego" i solista, oraz wielki
miłośnik muzyki. Wiele razy spotykaliśmy się na różnych koncertach,
po których wymienialiśmy swoje wrażenia i spostrzeżenia. Ostatnie nasze
spotkanie i rozmowa o muzyce to 26 września 2010r. po koncercie "Magii
walca" w Prószkowie. |
Wiadomość o
Jego śmierci była dla mnie wielkim zaskoczeniem,
ale takie są wyroki Boskie! Widocznie brakuje dobrych głosów w
Chórze Anielskim i Jerzy Krüger
został powołany. |
W ostatniej drodze na miejsce
wiecznego spoczynku towarzyszyła mu rodzina i wielu przyjaciół, którym
Jerzy był bliski. Liturgię mszy
żałobnej w kościele parafialnym, celebrował ks.
Andrzej Hanich, koncelebrowali ks. Krystian Ziaja -
proboszcz Chrząszczyce i ks. Grzegorz Kublin
- dawny parafianin Prószkowa. |
Muzycznie uroczystości uświetnili: jego przyjaciele z "Chóru Parafialnego Chrząszczyce" wzmocnieni przez 7 głosów z dawnego zespołu Filharmonii Opolskiej - przyjaciele Jerzego - z którymi w tamtych latach koncertował - chórem tak wzmocnionym, dyrygował Joachim Konsek od samego początku związanym z naszą Chrzombecką parafią, a na organach towarzyszyła im Katarzyna Długosz z Folwarku. |
Ostatnią pieśń, która ''usłyszał" Jerzy była pieśń "W mogile ciemnej" Aleksandra Ostrowskiego. |
podczas mszy żałobnej |
Ave Marya |
wspomnienia ks. Krystian Ziaja - Chrząszczyce - |
W drodze na cmentarz |
w kaplicy cmentarnej |
Przyjaciele - "Chór Parafialny Chrząszczyce" |
z prochu powstałeś..... w proch się obrócisz |
R.I.P.
|
|
Jerzy Krüger - tenor "Chóru Parafialnego Chrząszczyce" - zakochany w muzyce |
Takim pozostaniesz w mojej pamięci ! |
rudolf z folwarku |