Niedziela na nowym stadionie w Źlinicach |
Niedziela 26 czerwca 2011
upłynęła mieszkańcom Źlinic na świętowaniu sukcesu. Sukces, bo udało
się zmodernizować - raczej dokonać całkowitej przebudowy dawnego boiska i
zamienić go w stadion. Pamiętam to boisko z dawnych lat, gdy można było
spotkać krowę czy kozę, koszącą trawę - było nierówne,
brak zaplecza a kosiarek wtedy jeszcze nie znano. Obecna kadencja władzy w
gminie Prószków, jak podkreślali mieszkańcy Źlinic, łaskawym okiem i
wsparciem finansowym, pomogła - nielicznym zapaleńcom - na spełnienie ich
marzenia.
|
|
Gdy oficjele przeglądali
kroniki i komentowali wydarzenia, murawę stadionu opanowali
sportowcy. Wszędzie biegano za piłka i kopano ją, więcej lub mniej udanie
- jak w życiu. Dla dzieci przygotowano specjalne ogrodzenie. Na
drugiej połowie boiska ustawiono dwie bramki - w poprzek - dla
zawodników, którym bieganie wzdłuż boiska sprawia już kłopot.
Oldboje z Czech i byli zawodnicy "Orła" mieli okazje na wspomnienia:
gdy na 100 metrów, biegało się poniżej 11 sec. a podczas strzelania
"jedenastek" trafiało się w światło bramki. Gdy słońce chyliło
się już ku zachodowi, murawę zajęły "Scorpiony". |
Miłym akcentem były
odwiedziny rodziców Mirosława Klosa, którzy specjalnie na tę okazję
zawitali do Źlinic. Pan Klosa przywiózł duży worek z koszulkami dla
naszych sportowców. Ale to nie były zwykłe koszulki! Każda koszulka ma
inną - swoją historię. To pamiątki,. koszulki słynnych
zawodników z całego świata, zawodników z którymi rywalizował jego syn
Mirosław. |
|
Przemarsz z koscioła na stadion |
|
|
|
|
Oficjele |
|
Oficjele |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
Wstęga do przecięcia przygotowana |
|
Na pierwszym planie Oficjele |
|
|
|
Radio Opole |
|
|
|
|
Pani burmistrz Róża Malik - słowa powitania |
|
|
|
|
|
Moment przecinania wstęgi |
|
Organizator wręcza medale
pamiątkowe i proporczyki oficjelom |
|
Puchar dla Źlinic |
|
|
Ks. proboszcz dr hab. Jóżef
Mikołajec przygotowany do poświęcenia stadionu. Ks. Jan Kornek
trzyma kropidło. |
|
|
|
|
|
|
|
i kopnęli |
|
|
|
|
|
W izbie pamięci.... |
|
|
|
pamiątkowa fotografia |
|
w środku Józef Klosa ojciec
Mirosława |
|
A na murawie "Wielkie kopanie" |
|
Na zapleczu rozpala się grill |
|
|
|
Pod namiotem kolejka do kosmetyczki (wiadomo - tylko dziewczyny) |
|
|
dawny zawodnik Orła - pokazuje
dziewczynce jak prowadzić piłkę |
|
|
|
Oldboje - w poprzek boiska - gonią za piłką |
|
|
|
a tu......... sędzia przygląda się
..... w co też ten zawodnik kopnie ? |
|
utracił równowagę.... |
|
Czech - chce rozśmieszyć przeciwnika |
|
Zawodnik.... w pozycji odlotowej |
|
|
....tańczymy "Cancana" |
|
|
bramkarz odsunął się |
|
tet a tet..... na zielonej
murawie |
|
Pan Józef Klosa z workiem koszulek |
|
|
Murawę stadionu opanowały SCORPIONY |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
SCORPIONKI |
|
|
|
Drużyna z Czech gotowa do odjazdu |
|
|
Czesi odjechali już do domu, więc i na nas pora wracać
do Folwarku. |
pozdrowienia z folwarku rudolf |
uwagi i zastrzeżenia kierować na adres zmarzl@op.pl |