Hildegarda Angelika Fikus
z domu Kornek
1922-2011

 

powrót

  Moje wspomnienia
  Jej śmierć była wyzwoleniem z więzienia chorego ciała. Cierpiała! Zmarła 17 września 2011r. w domu, w Folwarku.
 
 

Trzecia w kolejności pośród najstarszych mieszkańców Folwarku. Urodziła się 10 listopada 1922 roku.  Jej  ojciec Josef Kornek ps. Zeflik (Gastwirt- karczmarz), matka Anna zd. Misch. Już niewielu nas jest  dziś jeszcze żyjących, którzy pamiętają, że do Zeflika chodziło się na piwo, albo na schnapsa.
 

 

II Wojna Światowa karczmę Zeflika zamieniła w perzynę. W styczniu 1945 karczma została zamieniona na szpital polowy. A gdy do Folwarku wkroczyli   sowieci u Zeflika odbyła się tragedia. Sowieci wszystkich rannych żołnierzy bestialsko zamordowali. (Relacje świadków  tego mordu u Zeflika znajdują się w książce " Letzter Lorber" autor: Georg Gunter).
 

 

 Hildegarda żyła obok nas, cicha, spokojna jakby jej nie było. Od urodzenia  w tym samym miejscu - na ulicy Lipowej - Lindenstraβe do 1945. Kto z nas kojarzy - skąd nazwa ulicy Lipowa , każdy  odpowie - bo na podwórzu u Fikusa rośnie lipa - to chyba jedyna lipa w naszym Folwarku. Wszystko się zgadza.
 

 

W 1949 roku Hildegarda, córka Zeflika zawarła związek małżeński z Ryszardem Fikus ze Chrzowic i na miejscu zburzonej Zeflikowni wybudowali nowy dom a lipa przeżyła wojnę - dlatego u Fikusa.
 

 

W kwietniu 2010 roku, szukając informacji o Marynie Murowski - odwiedziłem już wtedy chorą Hildegardę, która zadała sobie wiele trudu aby opowiedzieć mi stare ciekawostki o naszym Heimacie. Wtedy też  dowiedziałem się skąd  ta jedyna lipa w Folwarku.
 

 

Lipa posadzona została  26 maja 1873 roku z okazji urodzin jej ojca  Josepha Kornka - Zeflika.
Lipę na cześć nowonarodzonego syna -  posadzili jego rodzice: 
ojciec Joseph Kornek i matka Catharina z domu Smolen.

 

 

 Łatwo policzyć, że lipa rośnie  w tym miejscu juz 138 lat - to chyba najstarsze drzewo w Folwarku. Pomnik i warto zapamiętać, bo gdyby nie pamięć zmarłej Hildegardy taka ważna dla mieszkańców informacja, zostałaby bezpowrotnie utracona. Również o tym: jak wrócili po 15-tym marca 1945 roku do Folwarku, domu - karczmy - już nie było a na podwórzu stał czołg a obok niego leżało 25-ciu zamordowanych rannych żołnierzy o których pisze Georg Gunter w swojej książce.

 

Lipa Zeflika Kornka - przy Lindenstraβe do1945r.  ma 138 lat
- rośnie dalej na podwórzu  Fikusa przy ul. Lipowej foto: 1/04/2010
 

 
 

foto 23/09/2011 ta sama lipa przy ul .Lipowej w Folwarku

 
Hildegarda Angelika Fikus.
 
 

Odeszła jedna z ostatnich, która była świadkiem historii Folwarku z pierwszej połowy XX wieku. Nam  pozostają  już tylko pamięć i fotografie. 
 

 
 

Dom rodzinny Hidegardy Kornek (Zeflikownia)
- przy Lindenstraβe - przed rokiem 1945.

 

  Foto niżej - widok 23/09/2011 na miejscy karczmy Zeflika (Josepha Kornka) stoi dom państwa Fikus.
 
 


21 września 2011 roku towarzyszyliśmy Hildegardzie w jej ostatniej drodze na miejsce wiecznego spoczynku. Odeszła po długich cierpieniach, dlatego prośmy aby jej Bóg na wieki  nieba uchylił.
 Już tu na ziemi, wielkim cierpieniem na to zasłużyła.


 

  Kilka fotografii podczas ostatniego pożegnania.
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
   
 
 

Żegnaj mamo !

   
 

Requiscat  In Peace
 

 

rudolf z folwarku

 

powrót

Odwiedzin ogółem: 004160 Odwiedzin dzisiaj: 2

Ilość osób on-line: 1