VII Oktoberfest
Górki 18 września 2011 rok

powrót

  Na miejsce dojechaliśmy (ja i Opa) na krótko przed godziną piętnastą. Widać było krzątających się organizatorów, ale gości - jak na razie - niedużo. Pogoda była idealna - słońce i bezchmurnie, podczas gdy na Oktoberfeście w München leje deszcz.

  Gości powitali: pan Konrad Witek oraz pani Aneta Lissy-Kluczny. Po powitaniach, pani Aneta wypowiedziała słowa przysięgi, które powtórzyła publiczność. Potem porównaliśmy Oktoberfest w München - gdzie na imprezę potrzeba hektolitrów piwa (które kosztuje bardzo drogo) i dużo miejsca (14 dużych namiotów i 21 małych). Tymczasem w Górkach bawimy się przy dobrej muzyce, jednym średnim namiocie i setkach, nie hektolitrach dobrego piwa.  

  Kamil Janoszek -z Domecka pierwszy występujący. Miał najtrudniej z wszystkich artystów, ponieważ - jak się dowiedziałem od rodziny - był ciężko chory, a do tego dochodziła trema z powodu pierwszego miejsca w kolejności. Usłyszałem o tym dopiero po występie, jednak i tak Kamil zaśpiewał rewelacyjnie ("Mehr Zeit Für Kinder", "Pszczółkę Maję" w odpowiednim dla tego utworu stroju, czy "Pytasz mnie, co ci dam").

  Na krótką przerwę Kamil zszedł ze sceny, ustępując wcale nie gorszej w śpiewie Paulinie Klosa. Wraz ze swoimi koleżankami ze "Studia Piosenki" w Prószkowie, mogłaby śmiało konkurować z profesjonalnymi wokalistkami.  Utwory wykonywała wraz z Kamilem na zmianę, ustępując mu miejsca na scenie i odwrotnie. Paulina wykonała znane utwory takie jak "Alibaba - Arab z bajki", "Hallelujah" (w wersji spolszczonej) oraz przebój braci Golec - "Ściernisko".

  Piotr Lissy - nasz młody saksofonista, który swoim ciekawym repertuarem ("London Air", motyw z filmu "Różowa Pantera", "O sole mio") zafascynował publiczność. Oprócz występu muzycznego wrócił w późniejszym etapie festynu, żeby opowiedzieć śmieszny kabaret o "Wielkim Piątku".

  Ja od krótkiego czasu mam okazję słuchać recitali duetu ze Studia Piosenki w Prószkowie, czyli Alicji i Patrycji. Tak jak wyżej - wraz z Pauliną i Moniką Chudalą mogłyby rywalizować, a może nawet współpracować z profesjonalistami. W ich wykonaniu usłyszeliśmy utwory: "7 róż tobie dam" i "Paradise".

  Wokalistka, o której każdy pewnie słyszał. Monika Chudala, słynąca - już nie tylko na terenie gminy Prószków - ze swojego dojrzałego i pięknego głosu. Na pewno godna jest miana "profesjonalnego wokalisty". Wykonała między innymi: "Tęsknotę za Śląskiem" i "Diamentową różę".

  Opa  mi mówił, że wszyscy wyżej wymienieni robią postępy. Ja nie mam porównania, bo dopiero od niedawna mogę Was z przyjemnością słuchać. Może za rok - kiedy się spotkamy - będę miał lepszy punkt odniesienia.

  Dziewczyny! Świat otwiera przed Wami drzwi – tylko ćwiczyć, trenować, podglądać innych i nie zaniedbywać nauki w szkole. Traktujcie  śpiew jako hobby, to wtedy radość z  sukcesów będzie większa, a ewentualna porażka mniej bolesna.

  Duet Aneta i Norbert - znani na scenie od wielu, wielu lat - śpiewali już jako profesjonaliści, kiedy mnie jeszcze nie było na świecie. Podczas ślubu moich rodziców pani Aneta śpiewała "Ave Maria" - co widziałem na filmie w archiwum mojej omy. A na ślubie jubileuszowym z okazji 25-lecia małżeństwa moich starzików (omy i opy) śpiewała pani Aneta w duecie z moją ciocią Darią. Już wtedy miała zachwycający głos.

Dziś słuchaliśmy jej natomiast w duecie z panem Norbertem, który głos szlifował w chórze kościelnym, a następnie w Proskauer Echo. Razem tworzą nieporównywalny "team".

  Mam nadzieję, że jeszcze nieraz będę miał okazję do posłuchania duetu "Aneta i Norbert", nawet gdy pan Norbert zostanie wybrany senatorem  - czego mu serdecznie życzę - i że znajdzie czas, żeby nam zaśpiewać z panią Anetą.
 

Występu zespołu La Capella już nie słuchałem - bo z Piotrem Lissym (tego od saksofonu) i jego kolegami  kopałem w piłkę za szkołą. Już nie szkołą, do której kiedyś uczęszczał mój Opa i którą  ukończył w 1951r.

pozdrowienia z Folwarku Oskar (13)

pierwsi Goście Oktoberfestu w Górkach

na pierwszym planie kolega ze szkoły podstawowej w Górkach i wieloletni kolega z pracy
Maksymilian Gogolok   (radiowiec z powołania)
 

państwo Lelek - Prószków

Paulina Klosa z rodzicami

Studio Piosenki Prószków i Aneta Lissy Kluczny

od lewej:  Alicja Margos Chrząszczyce - Patrycja Kaleta Złotniki - Paulina Klosa Ligota Prószkowska - Kamil Janoszek Domecko i Aneta Lissy-Kluczny Winów

 

Konrad Witek i Aneta Lissy-Kluczny
Powitanie Gości
 

 
 

podczas ślubowania

 

Podczas ślubowania .....
 

 
 

Pierwszy toast........

ale ktoś tu wyraźnie oszukuje....
 Ciekaw jestem, kto tego penicjenta będzie wysłuchiwał w konfesjonale....
 za grzech oszustwa na VII Oktoberfestcie w Górkach?

 


 

Ciekawe........
 kiedy temu dziecku urosła taka ręka?...

Ale jak się ma taką mamusię to wszystko możliwe.....

 

 

Kamil Janoszek z Domecka
 jako pierwszy startuje na VII Oktoberfestcie

 

 

Taki mały a tak pięknie śpiewa.........mysli
 

 
 

Paulina Klosa - Ligota Prószkowska (czy Prószków?)
 

 
 

Od czego zaczynamy ?
od szklanki piwa czy od  próby mikrofonu

Pani burmistrz Róża Malik
 

 

Pszczółka Maja

szkoda że nie jestem pszczółką Mają

 

Portret znajomych twarzy...

 

chyba zapiszą się do Studia Piosenki ........ żeby wysłuchiwać takich braw jak
 Kamil i Paulina Klosa
 

 
 
 

zasłuchany Oskar
(zrób przejście dla pani Anety)
 

 

Paulina Klosa

Zasnęła.......

ciociu obudź się i zapowiadaj mój występ.........teraz ja, Piotr Lissy,

 kochanie daj mi chwilkę spania....... muszę nabrać siły.
 

Tato daj grosika na watę cukrową.......

Oto moja rodzina Piotr Lissy
saksofon

Piotr Lissy

podoba mi się ten  chłopak...
może mnie zauważy.....mam piękne kolczyki

 

Patrycja Kaleta Złotniki
 

 

Alicja Margos Chrząszczyce

 
 

Wschodząca gwiazda  
 Monika Chudala - Przysiecz

Duet Aneta & Monika

 
Piotr Lisy i jego "Wielki Piątek"
 
 

Pod namiotem pojawiła się  nowa super gwiazda -prywatnie pierwszy raz w Górkach - i od razu do piwa.
 Tu demonstruje swoje możliwości jakie ma w konsumowaniu (to widać na obrazku) bursztynowego napoju.
Bernard Józef Gaida
od 2009 przewodniczący Związku Niemieckich Stowarzyszeń Społeczno-Kulturalnych w Polsce
(najważniejsza figura  w Mniejszości Niemieckiej)

 

 
 
 
 

debata nad butelką żółtego płynu.....  chyba niesmaczny bo dużo zostało!

Następna super gwiazda. Ale w porównaniu z Bernardem Gaidą to stały bywalec Górek.
Już jako kawaler tu bardzo bardzo często zaglądał...
Norbert Józef Rasch
 
od 2008 roku przewodniczący: Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców na Śląsku Opolskim
 dziś Super Gwiazda w Duecie Aneta i Norbert
 

w takie oczy tylko głęboko patrzeć .........
panowie  uwaga,  ale z umiarem....  bo można się utopić
 

portret Patrycji

 

Ten pan do tablicy..........

 

stanęli do konkursu....... na wytrzymałość

jestem ciekawa kto silniejszy

 
 

ciekawość rośnie.......

 
ręce opadają    a środkowy pan już odpadł

wygrał.....

brawa publiczności.....

 
 

słodka dziewczynka...... jak wata cukrowa

Monika Chudala
 

Urszula ..... próba mikrofonu
pani obok:....... ja też chcę pośpiewać, Aneta daj mikrofon

 

Aneta i Norbert
 

Wszystkie szczeble Władzy Mniejszości Niemieckiej na scenie.
Bernard Gaida - cała Polska
Norbert Rasch - cały Śląsk Opolski
Konrad Witek - całe Górki (i Oktoberfest)
 

 

"1/4 Proskauer Echo"
- Hubert Pelka z małżonką

 

Jak za dawnych czasów..... całą liczną rodziną z jednego talerza
a jacy głodni!
 

 
 

Wszyscy zapatrzeni w lewo .... ona jedna w prawo!

 
 
 

To już finał duetu Aneta i Norbert

La Capella
...... czyli najlepsze fragmenty "Kaprysów" ze Źlinic i "Orkiestry Dętej- Prószków"
 

 
 
 

Panowie uwaga...
 do tej Pani nie podchodzić za blisko
jest z ochroną osobistą......
 

Chłopak .... o tej porze
.... ma jeszcze szeroko otwarte oczy
 

Dziewczyna
 też jeszcze z szeroko otwartymi oczami

i pani jeszcze nie śpi....

A moje powieki powoli zaczynają opadać - czas kończyć zabawę

Ostatni ciekawy obrazek.  pod tytułem

"Zbliżają się wybory do Sejmu i Senatu"

Kandydaci do wyboru
na Posła  pan Jan Dambon z Winowa
na Senatora  pan Norbert Rasch z Prószkowa

już sobie załatwili biurko do urzędowania
 

Jak pójdziemy do wyborów to warto na nich zagłosować, bo biurka już mają i nie trzeba  im będzie z naszych podatków kupować nowych. W dodatku twarze mają myślące więc coś nowego wymyślą, z oczu im dobrze patrzy - czyli są uczciwi. I jednego i drugiego  w dotychczasowym Sejmie i Senacie brakuje!

Pora na zmiany. Niech młodzi zaczną zmieniać ten kraj.
Osobiście znam i Jana i Norberta, dlatego ten ostatni obrazek (zupełnie przypadkowo zrobiony)  tak opisałem.

rudolf z folwarku

uwagi i zastrzeżenia kierować na adres zmarzly@op.pl lub  o.zmarzly@gmail.com

powrót

Odwiedzin ogółem: 006287 Odwiedzin dzisiaj: 1

Ilość osób on-line: 1