Złotniki -
Radslavice.
 Łączy nas język, kultura i tradycja.

16 września 2011 rok.

powrót

  Gmina Prószków i Lokalna Grupa Działania MAS Zahori Becva podpisały w 2008 roku umowę o współpracy. Wtedy jednak nikt nie zdawał sobie sprawy, jak intensywnie ta współpraca będzie sie rozwijać. W samym roku 2009 zrealizowano wspólnie 13 projektów, większość dofinansowana z pieniędzy unijnych Euroregionu Pradziad. Najbardziej rozwinięte gałęzie współpracy to wspólne projekty Ochotniczych Straży Pożarnych - ostatnio -   polsko-czeskie dziecięce zawody strażackie, o których informowałem (11 września 2011r. z Ligoty Prószkowskiej), orkiestr głównie Młodzieżowej Orkiestry Kaprys ze Źlinic i Morawskiej Veselki.  Szkół: po naszej stronie to Zespól Szkolno-Przedszkolny Pisarzy Śląskich w Złotnikach oraz Zespól Szkolno-Przedszkolny im. Jana Pawła II w Boguszycach), liderów odnowy wsi itp.
 

Projekt, który realizują dwie partnerskie szkoły: Zespół Szkolno-Przedszkolny im. Pisarzy Śląskich w Złotnikach oraz  Základní Śkola a Slaměníkova mateřská śkola Radslavice  

nosi tytuł:

"Łączy nas język, kultura i tradycja- szkolna wymiana uczniów".
 

Dotyczy on najmłodszej grupy - dzieci, ponieważ to od nich zależeć będzie rozwój przyszłości współpracy pogranicza polsko-czeskiego. O tym wiemy, my dorośli, ale jak przekonać o tym dziecko?

 

"Powiedz mi, zapomnę.
 Pokaż, może zapamiętam.
 Pozwól mi doświadczyć, zrozumiem." -

mówi chińskie przysłowie.

  W zgodzie z tą mądrością Zespół Szkolno-Przedszkolny im. Pisarzy Śląskich w Złotnikach  oraz  Základní Śkola a Slaměníkova mateřská śkola Radslavice  zrealizował projekt. Uczniowie obu szkół podstawowych z pomocą nauczycieli odkrywali kraj swego sąsiada, korzystając z dostępnych im źródeł informacji.
 

  Swoje osiągnięcia i wiedzę przedstawiali w formie prac plastycznych, zdjęć, gazetek. Zdobycie i poszerzenie wiedzy o kulturze, tradycji, sporcie, szkole oraz języku swego europejskiego sąsiada miało na celu przygotowanie dzieci do wizyty w kraju partnerskim. Ale czy pozwoliło im odnaleźć wspólne więzi łączące oba kraje? Wymiana uczniów - drugi etap projektu, to okazja do otwarcia się na partnerską społeczność i kulturę. Taką możliwość mieli uczniowie obu szkół 16 września podczas polsko-czeskiego spotkania w Złotnikach.
 

Oto jak zapamiętała kronika szkolna wizytę czeskich gości w szkole:

  Dzieci ze Złotnik oprowadziły uczniów z Czech po swojej szkole. Pokazały,  jak poznawały ich kraj.  Swoją podróż rozpoczęły od klas najmłodszych, które oglądały czeskie  bajki, takie jak: Sąsiedzi, Krecik, Rumcajs... ( kiedyś tylko takie mogliśmy oglądać J) i potem narysowali do nich  ilustracje, a także rysunki w programie paint.  
  Na lekcjach w-f powstała gazetka na temat sportu w Czechach.
Na lekcjach informatyki poznawali czeskie potrawy - wyszukiwali informacji w internecie, a następnie sporządzali notatki w programie word i wzbogacili je  ilustracjami.
  Uczniowie ze Złotnik mieli także ciekawego gościa - Księdza Jana Kornka  pochodzącego z Folwarku, który obecnie jest proboszczem w parafii Dub na  Morawach. Ksiądz przybliżył historię i czasy współczesne czeskiego  kościoła. Zagrał także z uczniami w piłkę nożną. Na lekcjach religii   rozmawiali o chrześcijaństwie w Czechach. Poznali też miejsca święte, m.in. najsłynniejsze sanktuarium w Czechach: Świętą Górę.

   Klasa 4 zainteresowała się początkami państwa czeskiego,
poznali legendę  o Lechu i Czechu i narysowali do niej ilustracje.  Piękny pociąg z czeskich flag wykonała kl.4 na lekcjach plastyki. Na plastyce powstały też komiksy na podstawie jednej z najbardziej znanych i lubianych u nas czeskich bajek : "Sąsiedzi". Wykonali je uczniowie kl.6. Na j. angielski powstał słownik czesko-polski, a na j. niemieckim dzieci dokonały ogólnego porównania państw: Czech i Polski. Na lekcji muzyki kl. 5 wykonała piękne plakaty dotyczące sławnych  postaci z Czech.
 

Przedstawienie własnego regionu, przybliżenie jego kultury i tradycji umożliwiły lekcje muzealne pt. "Jak dawniej w szkole bywało" oraz "Żywot Ślązaka poczciwego – w dawnej zagrodzie wiejskiej " w Muzeum Wsi Opolskiej w Opolu – tam udali się uczniowie z Czech po wizycie w szkole.
 

  Nie wyobrażam sobie tej wizyty bez odwiedzin niezwykle magicznego miejsca w Gminie Prószków – Gospodarstwa Agroturystycznego Państwa Lipińskich w Przysieczy. Dlatego właśnie tam zaplanowaliśmy najdłuższy program dla naszych gości: obiad, wyjazd zaprzęgami konnymi – zwiedzanie okolic gminy Prószków, wspólne gry i zabawy, zwiedzanie gospodarstwa i ognisko z muzyczną oprawą.

Wspólnie spędzony tam czas dzieci ze Złotnik i Radslavic, pokazał jak wiele ich łączy.

  Język  -
dzieci zawsze  znajdą   wspólny.
Kultura – wiedzą, po co jest uśmiech i piłka nożna.


Tradycją jest przemiła atmosfera podczas pobytu u Państwa Lipińskich, która umożliwiła integrację, a współdziałanie obu narodów zachęciło do zawierania przyjaźni poza granicami.

informacje przysłała:

Alicja Połczan
z ZSP im . Pisarzy Śląskich w Złotnikach

Relacja fotograficzna:

Na dzieci czeka śniadanie

Dojechały dzieci z Czech

Kadra:

Pani dyr. Maria Chudala -Zespół Szkolno-Przedszkolny im. Pisarzy Śląskich w Złotnikach 
Pan Sebastian Faron tłumacz z czeskiego na nasze i odwrotnie
Pani w środku ? przypuszczam dyr. Základní Śkola a Slaměníkova mateřská śkola Radslavice
 

 

Podczas śniadania

Dzieci złotnickie - witają swoich czeskich rówieśników
 - tłumaczy Sebastian Faron - Czechcontract

 

prace dzieci na zaimprowizowanej wystawie

 

Czeskie dzieci podczas zwiedzania szkoły w Złotnikach

 
 

Przerwa na zabawę

 

Muzeum Wsi Opolskiej .... pani Bardzo dużym dzwonkiem zaprasza dzieci do klasy

W takich ławkach ja też kiedyś siedziałem (szkoła podstawowa w Górkach w latach 1948-1951)

A w takich "zeszytach" też robiłem notatki -
to takie tabliczki, na których pisze się specjalnym rysikiem, jak źle napisane - można to łatwo wymazać

 

Każdy uczeń miał taką tabliczkę......i szmatkę do wycierania (najlepiej na mokro)

Gęsim piórem już nie pisałem...
moje pokolenie miało już stalówki i kałamarz z atramentem. No i były zawsze kleksy, i zaplamione ubrania.
Stalówki  jeszcze dziś można spotkać ( w eleganckich wiecznych pióra z nabojami na atrament)
 

A jak coś przeskrobałem, albo przeszkadzałem w lekcji
- za karę trzeba było klęczeć - najczęściej w kącie

 

Zwiedzanie młyna wodnego

 

Z takiej mąki będzie chleb....
 to jest stare urządzenie (napęd ręczny) do mielenia zboża na mąkę
dzisiaj (czasem) kupujemy taki chleb - pełnoziarnisty
 

pani w kuchni.
.... ale jej strój do tego pomieszczenia nie pasuje
 

Krosno tkackie - ręczne.
na tej maszynie tworzy się tkaninę. Tkanina powstaje przez połączenie dwóch, prostopadłych do siebie nitek - przędza tkacka. Od pomysłu i zręczności tkaczki, zależy jakość uzyskanej tkaniny.
 

Widok (z okna) na podwórko gospodarstwa

Jesteśmy w Przysieczy u państwa Lipińskich

Kadra i opiekunowie

Pora obiadowa

 
 
 
 
 
 

Kadra już po obiedzie.....

Czeszki jeszcze.......
 delektują naszego kurczaka....
 

Dzieci szykują się do meczu......

 
 

po meczu...

 
 

upatrzyły sobie dwie małe koze.......

 
 
 

całują rączki
.... ślicznej panienki z Czech....
 

Fotografia pamiątkowa

 
 
 
 
 
 
 
 

tu ... dookoła wszystko ciekawe...

 

Pora na dyplomy.......

 
 
 
 
 
 

Kadra
 
Zespołu Szkolno-Przedszkolnego im. Pisarzy Śląskich w Złotnikach 
......zadowolona
 

 

Jeszcze tylko do lasów prószkowskich i nad staw Nowokuźnickii....

 
 
 

Szczęśliwej drogi !

życzy rudolf z folwarku

Takim oto sposobem, nauczyciele
 
Zespołu Szkolno-Przedszkolnego im. Pisarzy Śląskich w Złotnikach 
realizują łączność z naszymi sąsiadami.
I chwała im za to!

- na owoce -  ich benedyktyńskiej (pedagogicznej) pracy nie będziemy musieli długo czekać - dziś zawiązane przyjaźnie, jutro dadzą zwielokrotnione plony -
dzieci dorastają nam szybko.
 

P.S.    Pani Alicji Połczan z ZSP im . Pisarzy Śląskich w Złotnikach, serdecznie dziękują za przesłane materiały!

 

powrót

Odwiedzin ogółem: 005649 Odwiedzin dzisiaj: 1

Ilość osób on-line: 1