Rok 2012 -  sobota 7 stycznia. Pogoda  nas rozpieszcza - do tego stopnia, �e zapominamy pali� w piecu. Zima za chwil� minie p�metek a w Folwarku �niegu jeszcze nie by�o, nie licz� tego, kt�ry w �ladowych ilo�ciach tylko kilka godzin na drogach zimowa�. Taka aura  ma swoje plusy i minusy w naszym klimacie. Ale dzi� nie o pogodzie, tylko kilka obrazk�w, utrwalonych dla potomnych. Kol�dnik�w, kt�rych tradycyjnie od cha�upy do cha�upy prowadzi�a pani Krystyna Kie�basa (Krysta buhlowa). Jak mi doniesiono, kol�dnicy wsz�dzie przyjmowani byli bardzo serdecznie, go�cinnie a moje wnuki do domu wr�ci�y (ob�arte) - przejedzone r�nymi smako�ykami, kt�rymi cz�stowano kol�dnik�w w ka�dej cha�upie. Kol�dnicy zebrali r�wnie� spor� kwot� datk�w, kt�re przeznaczono na misje. 

pozdrowienia rudolf z Folwarku