Z niedźwiedziem po
ZÅ‚otnikach 3 lutego 2013 |
powrót |
ZÅ‚otniki tradycyjnie
wybierają niedzielę, aby się spotkać pod swoją
remizą strażacka, skąd korowodem wyruszają
z niedźwiedziem od chałupy do chałupy.
Karnawał trwa - zwyczaj wodzenia niedźwiedzia
kultywowany a z tego powodu radości wiele dla
dużych i malutkich mieszkańców wioski Złotnik
zwanej również Zlattnik a miało być Goldenau-
pasowałoby do złotych Złotnik - bo Gold to
złoto. |
Tańczące z niedźwiedziem gospodynie, szczęście na cały nadchodzący rok sobie zapewniły. Tak trzymać! |
Dziś dostarczono mi dokumentację fotograficzną z pochodu, więc po koniecznej przeróbce, moi internacie będą mogli zobaczyć jak to w Złotnikach Strażacy - bo to oni byli organizatorami - potrafią gasić nie tylko ogień ale i pragnienie dobrej zabawy. |
figle z niedźwiedziem w Złotnikach - zmontowany z nadesłanych fotografii |
Odwiedziny od chałupy do chałupy zatrzymane w kadrze - ( kolejność fotografii zupełnie przypadkowa) |
Uczestnicy korowodu na miejscu Zbiórki |
Takey babie to nudelkula już
nie wystarcza - maczuga wracamy do starych czasów |
Niedźwiedź - bigamista każdy chłop tak by chciał, ale to niezgodne z dekalogiem. |
Jeden serdecznie wita a dwaj pozostali dobierajÄ…
siÄ™ za jej nogi o co tu chodzi ? |
Komendant dyskretnie pilnuje czy ofiara trafia we właściwe miejsce. |
ten z lewej..... to coś do torby cyganki wkłada ..........czy jej coś wybiera ? Ja myślę,gdyby coś wkładał to patrzyłby gdzie wkłada, ale jak coś wyciąga to patrzy..... czy go ktoś nie widzi ...... osądźcie sami. |
A flaszka ... bez
akcyzy |
Niedźwiedź dusiciel |
cygański tabor na postoju..... |
podstawowe rekwizyty......przezornie ustawili na oknie |
Komendant straży pilnuje czy jego - niedźwiedzia łapy - nie sięgają za daleko... |
Niedźwiedzie - chyba był na pierwszej komunie
.....bo do dziś nosi zegarek, który mu chrzestni sprezentowali. |
tak jest, ofiarodawcę trzeba szanować i poklepywać po ramieniu |
przycisnÄ…Å‚ do muru .....i co dalej ? |
Panowie ...... pora do stołu. |
A chorych trzeba odwiedzać ...... tak zapisano w
dekalogu |
Panowie .... nie pchać się -bo mój chłop blisko. |
ta ręka z lewej .... nie zabierać mu kieliszka bo fotografka nie wyjdzie |
kucharka serwuje...... Pierniki od samego biskupa |
niedźwiedziu - zostaw moją kobitę w spokoju....
bo ci kark ukręcę ja bym posłuchał - bo chłop ma krepę jak widać na obrazku |
Oma przyniosła odliczone - portmoneya zostawiła w chałupie... |
ber w odwrocie - chyba dostał kosza.... |
puk, puk i okienko się otwarło ..... ale jak się tam teraz dostać |
strażak też próbuje na puk puk do okienka |
fotografia rodzinna i będzie co wspominać |
Burmistrzowa wyszła powitać gości szerokim
serdecznym uśmiechem ale z pustym talerzem...... |
na fotografii pamiÄ…tkowej pokazuje
wszystkim pusty talerz, dając do zrozumienia, że w domu bieda piszczy |
kowbojka wróciła z prerii ( albo ze stajni) i
wita gości |
postawcie drabinę i do góry ja przyjmuję tylko na górnych salonach |
No - pomachaj pomachaj.. |
chwila odpoczynku |
Ciebie dobrze widać ale zasłoniłeś niedźwiedzia |
kucharka z dworu biskupa pierniki już się skończyły ? |
Oj ... nadeszła pora na wymianę pampersów |
Tego strażaka juz.... jakaś ostra kobita po nosie podrapała, albo dostał po nosie od chłopa ? któż to może wiedzieć, kamera tego nie zanotowała |
spragnieni uczestnicy korowodu - nareszcie dotarli do wodopoju |
to na dzisiaj tyle ! |
Strona opracowana na postawie fotografii wykonanych przez OSP Złotniki - wszelkie uwagi i zastrzeżenia kierować do Komendanta OSP Złotniki. |
pozdrowienia z folwarku rudolf |
powrót |
Odwiedzin ogółem: 004336 Odwiedzin dzisiaj: 1 Iloœæ osób on-line: 1 |