|
Krystyna Lelek (1936-2014) "Przysieczanka" |
| powrót |
| Przez wiele lat śpiewała dla nas, tu - na Naszej Śląskiej Ziemi w znanym Zespole "Przysieczanki". |
| Dwudziestego drugiego kwietnia AD MMXIV po długich, bardzo bolesnych przygotowaniach, Krystyna została powołana do "Chóru Anielskiego". |
| Dziś (26/04/2014) na cmentarzu w cieniu Małego Kościółka na Górce w Przysieczy złożyliśmy jej doczesne szczątki. Pozostawiła nam tylko piosenki śpiewane w zespole i... wspomnienia. |
| Moje wspomnienia są pewnie podobne do tysięcy fanów "Przysieczanek"ł. |
| Z śp. Krystyną wielokrotnie spotykaliśmy się na koncertach, festynach, biesiadach, ale to zawsze były momenty pokrzepiające moje samopoczucie, chwile radosne, a przy stole biesiadnym zawsze była uśmiechnięta. Już nauka udowodniła, że słuchając śpiewu, w naszym organizmie wytwarzają się nowe komórki, które dodatnio wpływają na nasze zdrowie. Swoim śpiewaniem poprawiała moje zdrowie, którego Jej zaczęło ubywać. |
|
Nie tylko śpiewała, ale była też podporą duchową
w trudnych chwilach dla zespołu. W ostatnich już
latach obolała na ciele, ale z pogodą ducha
pokonywała z zespołem wiele kilometrów, aby
komuś sprawić chwilową radość, jak wspomniała
nad otwartą mogiłą Edeltrauta Gambka.
|
| Śmierć Krystyny mówi nam, że jesteśmy ograniczeni, że nasze dni są policzone, że przemijamy. |
| Udała się w daleką podróż aby dołączyć do "Chóru Anielskiego" i na jakiś czas musimy się rozstać. |
| Te chwile, te dobre uczynki, których było wiele, poświęcone dla rodziny i dla nas, to i tylko to - mogła dziś zabrać ze sobą, i one, oraz piosenki zostaną w naszej pamięci. Nie mówimy żegnaj, lecz do widzenia. Requiscat In Peace - odpoczywaj w pokoju |
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
|
| Z wyrazami głębokiego współczucie dla najbliższych, Rudolf z Folwarku |
| powrót |
|
Odwiedzin ogółem: 004719
Odwiedzin dzisiaj: 2 Iloœæ osób on-line: 1 |