Follwark treffen Spotkanie Folwarczan 15/16 sierpnia 2014 r. |
|
powrót | |
Spotkanie zaplanowano już wiele miesięcy wcześniej na 15 sierpnia 2014 r. Jak było do przewidzenia nie wszyscy dojechali. Przeszło pół wieku temu (1945) rozpoczął się ten exodus emigracyjny na zachód Europy i nadal trwa. Mieszkańców nie przybywa. Od przeszło 200 lat liczba oscyluje w granicach 190 - 220 i nic nie wskazuje na zmianę. | |
Przez całe wieki Folwark (mieszkańcy,
Folwarczanie), wieś przyczepiona do parafii
Chrząszczyce, żyła swoim życiem, jakby na boku.
Nasza osada już w 1260 roku (Vorwerk des Gesco -
Folwark Książęcy) zaopatrywała w
podstawowe produkty żywnościowe opolski zamek
książęcy Piastów. W XIII wieku w kronikach
księcia Bolesława Opolskiego osada figuruje
właśnie jako „Vorwerk
des Gesco”. |
|
Zamek na Ostrówku w Opolu do którego należał Vorwerk |
Osada położona w dolinie
rzeki Odry. Otoczona licznymi jeziorami. Granice
administracyjne Folwarku wyznaczają dopływy
rzeki Odry (od północy
Rzykosa
od południa
Wielkou Pyska W nadaniach jakie 17 listopada 1295 r. poczynił opolski książę Bolko I na rzecz Zakonu Minorytów (Franciszkanów) wymienia się również Vorwerk des Gesco. Nie ma pewności, czy chodzi o dzisiejszy Folwark. Z drugiej jednak strony nie ma w okolicach Opola innej miejscowości o podobnej nazwie. Etymologia Vorwerk oznacza tyle, co osada służebna. |
Do połowy XIX wieku mieszkańcy zajmowali się
dzikim połowem ryb w licznych jeziorach
otoczonych lasem dębowym.
Niewykluczone zatem, że
zadaniem osiedleńców z Vorwerk była trzebież
lasów dębowych i spławianie pni pod opolski
Ostrówek. Gdyby hipoteza ta okazała się
prawdziwa, wówczas początków Folwarku szukać by
należało w jeszcze odleglejszej, być może
przedmieszkowej przeszłości tych ziem. |
|
W Urzędzie Wojewódzkim w Opolu (Archeologia) znalazłem udokumentowane informacje o stanowiskach, osadach z okresu kultury: halsztackiej, łużyckiej, przeworskiej i późnorzymskiej w Folwarku i najbliższej okolicy Chrzowicach oraz Winowie. Osady leżące bezpośrednio na szlaku bursztynowym. Naczynia ceramiczne, groby popielnicowe, i wiele skorup świadczących o stałym zasiedleniu tereny. Najstarsze znalezione w 1961r. naczynie ozdobne, datowane na 4500-1700 p.n.e. znajduje się w muzeum Śląska Opolskiego w Opolu. Większość pozostałych fragmentów naczyń pochodzi z okresu epoki brązu 1300-1100 p.n.e. Warunki – topografia terenu, pozwalają przypuszczać, że tereny Folwarku i okolicy, zamieszkiwane były od zawsze |
|
Pierwsze nazwiska wymienione w urbarzach zamkowych z roku 1566, w czasach Habsburgów gdy nasza osada nazywała sie Forweckh. Wśród pierwszych nazwisk, tu znajdziemy 13 rolników i ich obowiązki wobec pana na zamku w Oppeln | |
Simon Ukleya, Viczekh Lakott, Hedwigis Lakott, Blasnickh Blaziey, Caspar Jaschkulkha, Maczeckh Rogosch, Bienieckh Zwoneckh, Steffan Kureckh, Gendra, Thomekh Czolekh, Blazekh Plesska, Blasien Scholcz, Andres Mimecz, Woytekh Zagrodnig. (Steffan Kureckh - soltis) | |
Do dziś w pamięci mieszkańców zachowały sie tylko dwa nazwiska (tzn. gdzie mieszkali) - nazwisko: Lakotta i Cziouek. | |
Udało się również ustalić liczbę mieszkańców w następujących lata: | |
1830 rok
- 142
mieszkańców 27 domów
1845 rok
- 160
mieszkańców 25 domów
1870 rok
- 271
mieszkańców
1944/45
rok
- 388 z
czego 68 zginęło II Wojna Światowa, a 88 pozostało za granicą
1945
do 1947 roku
- 232
mieszkańców
1994 rok -
220 mieszkańców
2013 rok -
190 mieszkańców
|
|
Mały ten nasz Folwark, ale gdyby wszyscy emigranci z rodzinami postanowili wrócić - brakło by miejsca. Nie mam dokładnych danych, pewne jednak, że liczba mieszkańców by się podwoiła. | |
Folwark treffen rozpoczął się 15 sierpnia 2014r. w godzinach wieczornych pod namiotem na boisku obok kaplicy. To był taki wieczór zapoznawczy, bo po wielu latach każdy z nas się zmienił. Rozmowom - wspomnieniom nie było końca. Każdy coś zapamiętał ze swojej młodości, gdyby się to udało spisać, powstała by wielka księga historii Folwarku. Na notatki nie było jednakl czasu. Rozmowy trwały do późnych godzin nocnych, nikt nie był głodny ani spragniony. Było gorące pieczyste, chleb ze smalcem a kawy i piwa w dystrybutorze nie zabrakło. | |
Dzień drugi. Sobota godzina 13:00 msza św. w kaplicy celebrowana przez emigranta do Czech ks. Janka Kornek urodzony i wyrośnięty w Folwarku. Po liturgii wspólna fotografia i obiad dla wszystkich w Barze Maja. Kawa z kołaczem już pod namiotem a o nastrojową muzykę zadbał Andreas Kania obecnie mieszkaniec Folwarku. Kolacja też pod namiotem, gorący węgierski gulasz. Atmosfera - jak w w piątek - rozmowy, rozmowy, wspomnienia, wspomnienia, wszystko przeplatane śpiewem, którym kierowała i na swojej harmonii przygrywała Krystyna Kiełbasa (zd. Buhl). Oskar przytaszczył domowy sprzęt i na gorąco drukował pamiątkowe fotografie a na zakończenie pokazał wykonane foto z tego "treffen" na ekranie. Ilu mieszkańców przewinęło się w tym czasie trudno powiedzieć, ale były chwile, że było ciasno pod namiotem. | |
Nad całością czuwał sołtys Tadeusz Wieszala i niezastąpiona Rita Źur | |
Właśnie tej dobranej parze wszyscy zebrani w serdecznych słowach podziękowali i zaśpiewali 100 lat. | |
Rozmawiałem prawie z wszystkimi gośćmi, niezadowolonych nie spotkałem, wielu zaś proponowało zorganizować następne "Treffen" w najbliższym czasie. | |
Trzeba tu przyznać, że z powodu małej liczby zgłoszeń spotkanie wisiało na "włosku". Zrezygnowano z planowanej części artystycznej ze względu na koszty. | |
Jednak wszystkie trudności pokonano i spotkanie zaliczam jako bardzo udane! | |
Relacja fotograficzna i filmowa wymaga trochę czasu aby ją uporządkować. Jest dużo fotografii sytuacyjnych, które trzeba zretuszować. Dlatego przedstawiane będą etapami. | |
Migawki filmowe 16/08/2014 (film, montaż: Oskar z folwarku) | |
Fotografie z dnia 15/08/2014 | |
Relacja fotograficzna z drugiego dnia (16/08/2014) od godz. 13-tej | |
pozdrowienia dla wszystkich moich
internautów byłych i obecnych folwarczan rudolf z folwarku |
|
uwagi i zastrzeżenia kierować na adres zmarzly@op.pl | |
Post scriptum | |
|
|
powrót | |
Odwiedzin ogółem: 003486
Odwiedzin dzisiaj: 1 Ilo osb on-line: 1 |