Bez tytułu 1

Wybieramy nowe władze
Sołtysa i
ehrenamtlichen Vorsitzender DFK Follwark

19/02/2015

powrót

Śmierć i żona od Boga przeznaczona (tu decyduje najwyższy )

Farourza - wybrał nam biskup (możemy protestować podobnie jak rolnicy w Warszawie, ale to i tak niczego nie zmieni)

Sołtysa - trzeciego po Bogu, drugiego po farourzu wybieramy sami i tego możemy odwołać i wybrać nowego, jak nam coś w gminie nie załatwi. Ale jak sobie wybierzemy nowego to ten drugi też nic nie załatwi, bo o wszystkim i tak decyduje Pani Burmistrz.

Sołtys, drugi najważniejszy po farourzu w naszej wsi.

Farourz wysłuchuje nasze grzechy w konfesjonale i na odchodne zadaje pokutę. Sołtys wysłuchuje nasze skargi i zażalenia - zgłosi do Radnego albo bezpośrednio do Pani Burmistrz a tam usłyszy o przepisach, paragrafach, które ustalił Starosta.

Starosta ustalił i zapisał przepisy, które wymyślił minister. Wymyślone przez ministra (i jego v-ce ministrów, doradców) przepisy, musiał przegłosować Sejm (456 posłów), zatwierdzić senat (100 senatorów) a na końcu wszystko musi podpisać Prezydent. Potem tą samą drogą rozpatrzona zostaje skarga - wraca do sołtysa w postaci bubla bo i tak na wszystko brakuje pieniędzy.

Brakuje bo rolnik zapłacił za mały podatek. A ten, który zapłacił po drodze został skonsumowany przez kolejne szczeble władzy, oraz towarzyszące jej otoczenie i kasa na końcu została pusta.

Sprawa jest prosta do rozwiązania - podnieść na dole wszystkie podatki, czyli tam gdzie rodzą się i wychodzą te wszystkie protesty, zażalenia i strajki, wtedy chociaż parę grosików na końcu zostanie (albo i nie), aby na wsi wybudować kilka metrów drogi każdego roku, bo na cały asfalt i tak nigdy nie starczy.

Można wybrać też inną drogę - wybrać nową władzę na wszystkich szczeblach. Ale to wiem z własnego doświadczenia, że każda następna nowa będzie taka sama. Może nas wykorzystywać tylko inaczej. Taka jest demokracja na całym świecie. I jeśli o mnie chodzi to wolę starą niż wybierać nie wiadomo jaką nową, która zawsze będzie i tak zbierała (może inaczej) te same podatki (albo i większe).

Idąc tym tokiem rozumowania w naszym Folwarku właśnie tak - w tajnym głosowaniu (jednogłośnie) wybierano nowego sołtysa.
Tadeusza Wieszalę.

Udzielono mu mandatu na kolejne 4 lata. Wybory prowadził i kontrolował nasz reprezentant w Radzie Miasta i Gminy Prószków Lucjan Dżumla Do pomocy sołtysowi wybrano też Radę Sołecką.

Wybór swoim autorytetem potwierdziła pani burmistrz
Róża Malik.

Zmieniła się władza w DFK Folwark- Pani Rita Żur po wielu sukcesach w swojej działalności jako Vorsitzender DFK ze względów rodzinnych złożyła rezygnację. Na jej miejsce zebrani wybrali Teresę Iwańską

Swoją rezygnację złożyła również Anita Czech, która najdłużej, bo od samego początku (1990) była członkiem zarządu DFK Folwark. Dwadzieścia pięć lat, czyli od chwili założenia SKGD (Sozial Kulturellen Gesellschaft der Deutschen im Oppelner Schlesien) na Śląsku Opolskim - weteranka. Weteranka, która na codzień, musiała zmagać się z problemami w trudnych latach organizacji. Należy do nielicznych, którzy przetrwali smutne i wesołe chwile od założenia do dnia dzisiejszego. Przez ostatnie lata opiekowała się finansami (skarbnik) w naszym DFK. Dziękujemy!