Prawda czy fałsz - kontrowersje do dyskusji. |
powrót |
Na początku miesiąca stycznia 2016 rok. Polecam: na długie zimowe wieczory. - czytać powoli. Relaks na alzheimera. Aktualizowano 11.01.2018 ze względy na nowe świadectwa (materiały archeologiczne) |
Słowo wstępne. Mój kontakt z historią rozpoczął się bardzo późno, a ze szkoły podstawowej zapamiętałem tylko jedną datę 1410 - Grunwald. Naukę pisania rozpocząłem, kiedy miałem 6 lat za pomocą rysika - Kreidegriffel - na tabliczce łupkowej umieszczonej w drewnianych ramkach. Początkowo tabliczki były gładkie, później pojawiły się na nich żłobione linie i kratki. Z jednej strony do tabliczki były przywiązane dwa sznurki, długości do ok. 30 cm, na których wisiały wilgotna gąbka i szmatka. Za ich pomocą można było zetrzeć i osuszyć tabliczkę. Pracę maturalną pisałem już wiecznym piórem i długopisem, a do skomplikowanych obliczeń wykorzystywałem suwak logarytmiczny. Dziś moje wnuki jeszcze nie potrafią dobrze wymawiać słowa mama, ale z klawiaturą komputera sobie radzą.
Od młodzieńczych lat swoje
zainteresowania ukierunkowałem na elektrony,
których nie widać, ale wiemy jaki mają wpływ na
naszą codzienność. Przez całe dorosłe życie
rozwiązywałem problemy z tymi elektronami, a jak
wiadomo postęp i rozwój nanotechniki i
zastosowanie jej w elektronice przeszło nasze najśmielsze
oczekiwania. |
Lukę czasową jaka powstała
na emeryturze, trzeba koniecznie wypełnić
treningiem intelektualnym, tak zalecają lekarze.
Trening, który podobno pozwala proces
„alzheimera” przesunąć w czasie.
Zadaniem historyków,
którym
się za to płaci, jest rzetelnie opisać te
minione wydarzenie, naukowo skomentować, aby
przyszłe pokolenia na tej postawie miały
odpowiednią wiedzę i świadomość, jak żyli nasi
przodkowie i jakie pozostawili nam w spadku
doświadczenie. Korzystając z ich doświadczeń, my
naszą przyszłość możemy zbudować wtedy lepszą.
Ponieważ od urodzenia
mieszkam na Śląsku, a moje udokumentowane korzenie sięgają do czasów Habsburgów,
poznanie naszych dziejów „Historię Śląska”
wydawało mi się najwłaściwsze, bezproblemowe.
Rzeczywistość okazała się jednak inna. Mój Heimat, przekopany przez archeologów wzdłuż i wszerz, zawsze pod czujnym okiem polityków, którzy decydowali gdzie kopać i co można odsłonić, a w tym działaniu pomagali im dyspozycyjni historycy podkreślając w opasłych wydawnictwach jego niemieckość, albo wiekową polskość, celowo zapominali o najważniejszym – obiektywizmie. Na półkach bibliotek w tym temacie możemy znaleźć wiele informacji. |
Trafnie badania historyków, którzy opisywali nam dawne dzieje, minione lata - ocenił T.P. Rutkowski.[1]... „Przełomowym osiągnięciem tych Instytutów (PRL) w historiografii było upowszechnienie wśród historyków metodologii marksistowsko – leninowskiej w postaci schematyzmu, dogmatyzmu, tendencji służenia celom pozanaukowym, dochodzącym aż do nieposzanowania prawdy historycznej”. W innym miejscu tego samego autora czytamy: „Wiadomo już powszechnie o wszystkich ujemnych następstwach wypaczeń, o ich szkodliwości, wpływie jaki wywarły takie objawy, jak schematyzm i dogmatyzm w ujmowaniu procesu historycznego, jak koniunkturalizm, uproszczenia, metody przemilczania lub naginania faktów historycznych do określonych tendencji politycznych, nierzadko przejawy odbiegania od prawdy historycznej”. Proces odwracalny potrwa pewnie tak samo długo, a może i dłużej, tym bardziej, że przedmiot w szkole zwany: „historią”, ma dziś marginalne znaczenie.
|
Ostatnio po: „Solidarności”, po upadku „muru berlińskiego”, „gestach w Krzyżowej” i zmianach politycznych jakie nastąpiły po roku 1989, w różnych mediach zaobserwować można zmiany jakościowe w informacjach o naszych dziejach. Zmiany, które dotyczą historii oraz wyraźnie - inną interpretację odkryć w archeologii, które mają miejsce w ostatnich latach, podczas budowy nowych dróg. Szczególnie autostrad, gdzie wykopy są głębsze a osobą towarzyszącą jest archeolog - zwykle młodszego pokolenia. Jego wprawne oko widzi dziś nieco inaczej nowe odkrycia, inaczej też klasyfikuje znaleziska.
Profesor Andrzej Buko - wrzesień 2012:.... „Słowianie? Wikingowie? czy Ktoś zupełnie inny?
Kim byli ludzie,
których 57 wczesnośredniowiecznych grobów
znaleziono na trasie budowy autostrady A-1 ?
Na to
pytanie nie potrafią jak na razie odpowiedzieć
zafascynowani naukowcy z całego świata. -
Nigdzie w Polsce czegoś podobnego wcześniej nie
było”.
Dzięki
nowym metodom
datowania
dendrochronologicznego,
mamy coraz więcej wiadomości, które nie
potwierdzają dawne relacje historyczne i hipotezy głoszone
do tej pory. Dendrochronologia:
Wojciech
Pastuszko
– luty 2012:
„Jeszcze
przed II wojną światową Józef Kostrzewski zbadał
na Górze Lecha w Gnieźnie pozostałości potężnych
wałów, których wiek określił na koniec VIII w.
Potwierdziło to relacje Galla Anonima i innych
autorów, którzy w Gnieźnie upatrywali rodową
siedzibę Piastów”.. „Pod
koniec lat 90-tych XX w. dane uzyskane metodą
dendrochronologiczną
z belek w wałach na tym samym Wzgórzu Lecha
ujawniły, że Józef Kostrzewski pomylił się o
grubo ponad sto lat. Fortyfikacje te powstały
bowiem dopiero około 940 r. Coś, co uznawano za
pewnik potwierdzony jednocześnie przez źródła
historyczne i archeologiczne upadło z łoskotem”.
Gniezno okazało się zdecydowanie zbyt młode jak
na pierwszy gród Polan.
Artefakty, w tym liczne bogate skandynawskie importy
znajdywane w najstarszych warstwach kulturowych
na obszarach, gdzie do tej pory lokowano głównie
osady Słowian
wzbudzają wielkie zdumienie. Nowe
odkrycia w okolicach Koszalina - pochówek
łodziowy, w Łubowie koło Ostrowa
Lednickiego -cmentarzysko, topory i miecze
,
w Blichowie, Turowie i Płocku-ślady wikińskich
militariów. Wszystkie te znaleziska stają się przedmiotem gorących dyskusji
między badaczami średniowiecza.
Część z nich
uważa, że takie pochówki w grobach komorowych to
typowe dla arystokracji skandynawskiej, dając
jednocześnie do zrozumienia, że rodowej siedziby Piastów
trzeba będzie szukać od nowa. Badania związane z nowymi odkryciami wciąż trwają, odnalezione bogate groby z licznymi skandynawskimi analogiami, wciąż nasuwają nowe pytania: dlaczego nasi przodkowie - Słowianie byli aż tak bogaci? Te pytania zmuszają historyków, szczególnie autochtonistów do zweryfikowania dotychczasowych poglądów na historię tej ziemi.
Przypuszczam, że wielu już
się zweryfikowało i czeka na zmianę klimatu
politycznego, aby się do tego przyznać.
Nieliczne z ostatnich lat odważne publikacje,
przez wielu traktowane jeszcze jako obrazoburcze
– występujące przeciwko ustalonemu porządkowi
rzeczy, można na naszym księgarskim rynku już
znaleźć, Pytając –
kim był Mieszko - Kim byli jego
przodkowie i jego potomkowie. Każdy w tym temacie może mieć swoje zdanie. Warto jednak poświęcić trochę czasu naszym przodkom żyjącym na tej ziemi w okresie VIII do XI wieku, czyli początki narodzin Państwa Piastów opisane przez Galla Anonima. Bo to Gall napisał pierwszą naszą historię, której uczymy się do tej pory w szkole. Do tego tematu musimy podejść bez emocji. Należy dokonać porównania z
|
Epoka Wikingów od VIII do XI
wieku. Epoka Wikingów (793-1066) pokrywa się z czasem narodzin Państwa Polan, gdy na kartach historii pojawiają się informacje o pierwszych Piastach Mieszko i jego syn Chrobry. Historia w tym okresie odnotowała wielką aktywność ludów zamieszkujących tereny Skandynawskie (Szwecja Norwegia, Dania) nazywają tę okres historii średniowiecza jako: „Burza Normańska”-"Furia Ludzi Północy" - „Epokę Wikingów”.
Bandy
Normanów (znani też jako: Wikingowie, Waregowie, Ascomanni) na swych drakkarach, łodziach,
w których mogło
pomieścić się 120 wioślarzy,
zdolnych do żeglugi na oceanach i płytkich
rzekach -ruszyło na podbój świata.
Drakkara wikinga była tym samym co koń dla rycerza w średniowieczu. W tekstach późniejszych stwierdzenie - wyruszyć na viking - oznacza udział w wyprawie łupieżczej lub piractwie.
W Europie
dopłynęli wszędzie. Dla jej mieszkańców przez
trzy stulecia byli wielkim utrapieniem, opisani
przez kronikarzy
jako okrutni i żądni łupów najeźdźcy.
Przede wszystkim w okresie ich ekspansji
(VIII-XI w) - stanowili postrach
dla mieszkańców Europy.
Najcenniejszym
łupem było dla nich zawsze „stado” upolowanych
niewolników, których na licznych targach w
ważniejszych miastach średniowiecznej Europy
mogli
sprzedawać arabskim kupcom. O takim targu w
Pradze, – nam
najbliższym, dowiadujemy się czytając
„Żywot św. Adalberta” (św. Wojciecha)
Wikingowie byli wszędzie. W
Europie
rozlewali się po kontynencie pozostawiając po
sobie zgliszcza., na Islandii, Grenlandii w Afryce i jako
pierwsi (na długo przed Kolumbem) w Ameryce.
Niedościgli żeglarze waleczni wojownicy
, gdzie tylko istniała
możliwość pływania, nawet na płytkiej wodzie
Pierwszy odnotowany na kartach historii napad, to klasztor na wybrzeżach Anglii w roku 793, Według tradycji historycznej (793) uznany za początek epoki Wikingów. Na wyspie Lindisfarne ponad 100 lat żyli w spokoju i ascezie mnisi. Gdy w miesiącu czerwcu (793) mieszkańcy klasztoru na horyzoncie dostrzegli długą dakkarę otaklowaną w czworokątne żagle nie spodziewali się uzbrojonych w topory bojowe wojowników z Północy, jednak tego samego dnia, klasztor i jego mieszkańcy przestali istnieć. Dwieście lat później (X/XI w.) Wikingowie Anglię zdołali opanować niemal w całości tworząc własne królestwo, którego królem (ok. 995-1035) był Kanut Wielki. Warto zaznaczyć, że m atką Kanuta była córka Dobrawy - czyli siostra znanego skąd inąd Bolesława Chrobrego, księżniczka o imieniu - Świętosława (Sygryda vel Gunhilda)[2] - Świętosława, popularnie nazywana matką królów.Islandię Wikingowie zasiedlili w 874 roku, Grenlandię w 982roku. Dnieprem dopłynęli do Kijowa, dalej do cesarstwa bizantyjskiego nad Morze Czarne. Przez historię uznawani za twórców Rusi Kijowskiej, dzisiejszej Rosji. Wikingiem był cara Iwana Groźny -Wielki Książę Moskiewski 1533-1547. Jego syn car Fiodor I władca Rosji, to ostatni wiking z dynastii Rurykowiczów[3] który dzierżył władzę do 1610 roku. W roku 845 Sekwana dopłynęli do Paryża, który oczywiście zrabowali. Do Rzymu, też na dakarkach dopłynęli, gdzie dzięki papiestwu (Benedykt VIII, 1012-1024) zostali najemnikami w walce z cesarstwem bizantyjskim a kiedy u boku papieża zapuścili w Italii korzenie, przestali być rzezimieszkami do wynajęcia, z własnymi ambicjami zaczęli stawać się hrabiami. Pierwszy król Sycylii wiking - Roger II (1095-1154) syn Guiscarda z dynastii normańskiej. Wikingowie głównie bogacili się na handlu niewolnikami, najczęściej byli to jeńcy chrześcijańscy i Słowianie. Niektórzy niewolnicy zabierani byli do Skandynawii, do ciężkich robót budowlanych i na rolę, lecz większość w IX i X wieku była sprzedawana za srebro (dirhemy) do krajów arabskich nie tylko na targu w Pradze [4].
O pobycie Wikingów między Odrą a
Wisłą, gdzie było im najbliżej w
oficjalnej literaturze znajdziemy
niewiele. A jeśli już byli, to tylko na służbie
w drużynach słowiańskich Piastów – Mieszka I
oraz jego syna
Chrobrego. |
Początki średniowiecza w dorzeczu rzek, Odra-Wisła okryte tajemnicą. |
Początek rozpraw naukowych o pochodzeniu Mieszka I vel Dagome i obecności normańskich Waregów w jego bezpośrednim otoczeniu, wiążą się z odnalezieniem w XVIII stuleciu w zbiorach Biblioteki Watykańskiej dokumentu Dagome Iudex [5]. Moc sprawcza tego dokumentu, sporządzonego
prawdopodobnie w roku 991, mająca wartość dowodu
sądowego, jak twierdzą niektórzy, jest podstawą świadczącą o granicach
państwowości polskiej. Aby uświadomić, mieć pełny obraz i zrozumieć dalsze, po 991 roku, - losy Śląska, trzeba koniecznie o dwa wieki w czasie cofnąć się . Od 476 roku na terenach chrześcijańskiej Europy Zachodniej, berła królewskie dzierżyła dynastia frankońskich Karolingów a od roku 800 po koronacji Karola Wielkiego berło cesarskie (Świętego Cesarstwa Rzymskiego). W roku 711 Arabowie po opanowaniu Afryki Północnej pokonując Cieśninę Gibraltarską rozbijają chrześcijańskie państwo Wizygotów i zajmują Półwysep Iberyjski - dzisiejszą Hiszpanię. Powstaje kalifat kordobański.
Kalifat arabski w Hiszpanie na początku IX wieku (źródło wikipedia) W roku 732 dalsza ekspansja muzułmanów na Europę została przez Karola Młota na granicach Imperium Karolingów zatrzymana, Ale kalifat arabski na półwyspie Iberyjskim, pomimo przegranej bitwie pod Poitiers przetrwał kolejne 300 lat. Rozpadł się dopiero na początku XI wieku, a ostatni muzułmanie w Hiszpanii przetrwali prawie do XVI wieku. Powstały hiszpański Kalifat z jego siedzibą w Kordobie przez 300 lat był dla wielu władców w Europie wielkim dobrodziejstwem, źródłem bogactwa, wielu uważa olbrzymiego bogactwa.Po zawarciu wielu traktatów przez chrześcijańskich Franków pod berłem Karolingów z muzułmańskim Kalifatem, na szeroką skalę rozwinął się handel z Europą. Z hiszpańskiej Kordoby przez tereny dzisiejszej Francji, Niemcy do Pragi, Wrocławia i Krakowa oraz dalej na Wschód wędrowali żydowscy kupcy handlujący słowiańskimi niewolnikami. Dowodem ich pobytu w dorzeczu Odry i Wisły są liczne znaleziska monet arabskich-dirhemów z tego okresu.
Mapa Europy ze oznaczonymi znaleziskami
arabskich dirhemów.
Źródło:
(grafika: "In the footsteps of Rurik", Dan
Carlsson, Adrian Selin 2012)
Pierwsze pisemne relacje znamy z opisów państwa Mieszka I jakich dokonał Ibrahima ibn Jakuba (zarabizowane nazwisko żydowskie: Abraham syn Jakuba), będący żydowskim kupcem, albo wysłannikiem Kalifa z Cordoby [6] do Europy Wschodniej.W połowie X w. (965-966) Ibrahim ibn Jakub Żyd z Torsy (kalifat Kordoby), handlarz niewolnikami opisuje swoją podróż do Pragi gdzie w X wieku funkcjonował największy targ: sprzedaż i zakup niewolników (sclavinów) pozyskiwanych na terenach osiadłych przez pogańskich Słowian w (V/VI w.) W swojej relacji z podróży po krajach słowiańskich Ibrahim ibn Jakub opisuje również kraj „Państwo w krainach Słowian nad morzem wśród gęstych lasów, przez które wojskom trudno się przedzierać”.Kraj identyfikowany z państwem - Mieszka I - Króla Północy. Określił on liczebność wojowników tamtejszego króla na 3000 ludzi. Według jego relacji:„ wojownicy ci pozostawali na wyłącznym utrzymaniu księcia, który troszczył się o ich uzbrojenie, zapewniał środki do życia i wypłacał żołd”. „Każdy z nich liczył się za 10 innych".Nikomu dziś nie trzeba tłumaczyć truizmu : tylko bogaty ma silną armię i władzę. W celu stworzenia tak silnego państwa konieczny jest kapitał zakładowy. Dochody płynące z wypraw łupieżczych na biedne, będące na dorobku sąsiednie pogańskie plemiona słowiańskie, były jeszcze zbyt małe. Dochody inne - te pochodzące z eksportu wytwarzanych na miejscu w prymitywnym przecież rolnictwie towarów (futra, zboże, miód, bursztyn, sól wydobywana na Kujawach i w okolicach Kołobrzegu, mogły wystarczać ledwo na wyżywienie własnych ludzi.. I tu sensacja! Archeolodzy w XXI w. na terenach Wielkopolski z ziemi wydobywają bardzo liczne, bogate importy: narzędzia, uzbrojenie i kobiece ozdoby pochodzące z Bizancjum, którymi dysponowali pierwsi Piastowie i ich skandynawscy wojownicy. Dziś, przez naukowców nazywani- przedstawiciele elit lokalnych władz. i zadają pytanie "Swoi czy Obcy?"
źródło: 6/07/2015.
www.tvn24.pl/krakow,50.
"Swoi czy Obcy?
Bogate pochówki w grobach komorowych na ziemiach
Polskich"
badania prowadzi: |
Bardzo wielu nam współczesnych, jest przekonana, że niewolnictwo to tylko czarna Afryka w czasach kolonizacji i Ameryka (film tv serial: Niewolnica Izaura) |
|
|
Przemoc od początku towarzyszyła władcom z rodu Piastów: przemoc wobec wrogów zewnętrznych i wewnętrznych, wobec rodziny i krewnych, wobec swoich i obcych. Stworzenie z niczego silnego państwa Polan, podporządkowanie sobie sąsiednich plemion, zduszenie opozycji i utrzymanie władzy, a wreszcie wprowadzenie chrześcijaństwa i szeroko zakrojone podboje zewnętrzne wymagały zdecydowania i brutalności w działaniu. Paweł Stachnik "ciekawostki historyczne (2017.08.06.) |
Henryk Samsonowicz [7].[…].Jak pisał jeden z wybitnych uczonych europejskich Henri Pirenne – gdyby nie było Mahometa i imperium kalifów opartego na niewolnikach – nie byłoby Karola Wielkiego. Dodajmy: i naszego Mieszka. Prastara Polska wyrosła na eksporcie żywego towaru. Źródło: Archiwum Polityka nr 2440 / 2004-02-21)
Dziś
wiemy, że
towar
eksportowy, który był najbardziej
atrakcyjny
dla obcych kupców, a zarazem zapewniał godziwy
zysk sprzedającym, to byli niewolnicy, a
szczególnie
cenione
przez muzułmanów
były
saqalibskie (słowiańskie) dziewczęta,
które osiągały najwyższe ceny.
Handel niewolnikami wydaje się nam być czymś obrzydliwym, niechrześcijańskim. Tak też odczuwał to święty Wojciech (Adalbert) z rodu Sławnikowiczów [9], który protestował przeciw sprzedawaniu chrześcijan na praskim targu w Czechach. Znany jest jego spór w obronie chrześcijańskich niewolników wysyłanych do krajów muzułmańskich przez księcia Bolesława I z rodu Przemyślidów.
To
brzmi obrazoburczo, ale pierwsza Polska
księżna Dobrawa, żona Mieszka
wywodziła się właśnie z tej, najbardziej
cynicznej i brutalnej w tej części Europy
dynastii. Ojciec księżnej, Bolesław I Okrutny,
jak wiemy zabił rodzonego brata (św. Wacław
+935), by przejąć tron, a jej babka Drahomira
zamordowała swoją teściową św. Ludmiłę matkę
Wratysława I, by zgromadzić
władzę w swoich rękach.
Zaś konflikt, który między dwoma czeskim rodami wywołał Św. Wojciech, brat Dobrawy Bolesław II z Przemyślidów zwany też "Pobożny" -zakończył rzezią, mordując czterech z sześciu braci Wojciecha (995). Śmierci uniknęli najstarszy oraz najmłodszy z rodu Sławnikowiczów, Św. Wojciech (Adalberg bp. Pragi - sakra bp. 983 ), został wcześniej zmuszony do opuszczenia diecezji, uratował się ucieczką i to uchroniło go od śmierci, którą jednak kilka lat później znalazł jak Apostoł Prus będąc gościem Bolesława Chrobrego. Benedykt Zientara [10] […] Brutalność raziła tylko pięknoduchów rodzaju św. Wojciecha; nic też dziwnego, że czeski święty nigdzie nie mógł zagrzać miejsca. Według legendy tułał się
również w naszym Opolu, a w roku 997 jako
apostoł Prusów w okolicach Truso (dzisiaj
Elbląg) zakończył swoje życie - został
zamordowany. Na kartach historii, Jako
męczennik chrześcijański, kanonizowany w 999 r. w Rzymie
przez papieża Sylwestra II. Wiosną roku 1000 Sancti Imperator Romanus -cesarz Świętego Cesarstwa Rzymu Otton III, odbył pielgrzymkę do grobu św. Wojciech w Gnieźnie, gdzie zostały pochowane doczesne szczątki męczennika wykupione od pogańskich Prusów za złoto w cenie wagi, przez Bolesława Chrobrego. Podczas tego uroczystego zjazdu cesarz Otton III w imieniu papieża utworzył pierwsze arcybiskupstwo dla państwa Polan, w Gnieźnie. Kronikarz Gall wspomina: Albowiem na przybycie cesarza przygotował przedziwne wprost cuda. [..] Zważywszy jego chwałę, potęgę i bogactwo cesarz rzymski zawołał w podziwie: Na koronę mego cesarstwa, to co widzę większe jest niż wieść głosiła. [....] A cesarz mianował go bratem - współpracownikiem cesarstwa i nazwał go przyjacielem - sprzymierzeńcem narodu niemieckiego.Poza bardzo ogólnymi stwierdzeniami (miód, zboże, skóry, tkaniny i bursztyn) o handlu niewolnikami na szlaku bursztynowym prowadzącym przez nasze Opole mediewiści nie wspominają. A przecież dochodowe drogi handlowe wymagały współpracy z lokalnymi elitami, zwłaszcza jeśli chodzi o handel niewolnikami. Źródła arabskie często wspominają o słowiańskich niewolnikach (Saqaliba), że są kupowane za dirhemy od skandynawskich kupców. Już sam transport niewolników stanowił wielkie przedsięwzięcie logistyczne - kilka tysięcy kilometrów. Trzeba ich było karmić, poić i pilnować podczas podróży do hiszpańskiej Kordoby. Ale o tym nasza oficjalna historia milczy.
Śląsk w orbicie Państwa Polan Od 915 do 990 roku Śląsk znajdował się pod berłem czeskim księcia Bolesława II Pobożnego (972-999). W roku 990 książę Polski Mieszko I przy pomocy cesarza niemieckiego Ottona III zbrojnie zdobywa Śląsk i aż do 1038 roku znajduje się on w rękach Piastów: Mieszka I, Bolesława Chrobrego i Mieszka II. Chrześcijańska słowiańszczyzna, po ustaleniu nowych granic w roku 990 z Czechami, już po chrzcie Mieszka I (966), dalej stanowiła ważne źródło pozyskiwania niewolników. Wszystkie kwestie dotyczące dawnych Słowian znane są nam tylko szczątkowo - na tyle, na ile źródła pisane i odkrycia archeologiczne pozwalają rekonstruować świat naszych przodków.
"Piastowie w początkach X w. i latach następnych podjęli próbę zbudowania scentralizowanego państwa, w którym ich ród odgrywałby główną rolę. W tym celu siłą zmuszali kolejne plemiona, rody i osady, by uznawały ich władzę, płaciły daninę i świadczyły usługi." Jak podkreśla Michael Morys Twarowski w swojej najnowszej, szokującej książce "Wszystkie podboje Bolesława Chrobrego"
Nie mamy
bezpośrednich wiadomości o prowadzeniu handlu
niewolnikami przez panujących na naszych
ziemiach, ale tysiące srebrnych dirhemów -
skarby zakopane w ziemi, które archeolodzy
znajdują na obszarach dzisiejszej Polski, to
niemi świadkowie tamtych czasów. Serwus = Sclawus We wczesnym średniowieczu
na terytoriach słowiańskich niewolnicy stanowili
bardzo poszukiwany "towar", ponieważ w całej
Europie istniały nienasycone rynki odbiorcze,
poszukujące ubezwłasnowolnionych ludzi do
wykonywania ciężkich prac, a człowiek podczas
intensywnej eksploatacji w niewoli szybko ulegał
"zużyciu", na jego miejsce od razu potrzebowano
kolejnego. W łacinie klasycznej niewolnik to „servus". Tymczasem w X wieku niewolnika zaczęto nazywać „sclavus", a wyraz ten przecież oznacza Słowianina.
Zmiana ta
(servus na sclavus) została utrwalona w wielu językach europejskich.
Po angielsku niewolnik to „slave", po niemiecku
„Sklave", a po francusku „esclave". Podobieństwa
wynikają z tego, że w X wieku targi zostały
zapełnione najbardziej chodliwym towarem
średniowiecza - niewolnikami
słowiańskimi.
Czy
to znaczy, że obcy najeżdżali na obszary
kontrolowane przez Mieszka, łapali
Słowian i sprzedawali na targach w
czeskiej Pradze, gdzie znajdował się punkt
odbioru
niewolników dla muzułmańskiej Hiszpanii?
Wydaje się, że sami Piastowie: Mieszko I, jego przodkowie oraz jego potomkowie napadali na innych Słowian. Na początku na plemiona z najbliższego otoczenia (Trzebowianie, Dziadoszanie, Opolanie, Ślężanie, potem czytamy o wielkiej liczbie brańców z Połabian: Wieleci, Obodrzyccy, Serbowie łużyccy a na wschodzie brańców w jasyr ze spokrewnionych plemion na Rusi Kijowskiej, sprowadza Bolesław Chrobry. Tu warto wspomnieć, ze od wiosny 1003 do jesień 1004 Bolesław Chrobry wykorzystując chwilową słabość Bolesława III (kuzyna) księcia Czech, którego jako "rodzina" zaprosił na ucztę do Krakowa. Tu go najpierw oślepił potem osadził w krakowskich kazamaty gdzie po 34 latach w nieludzkich warunkach w 1037 zmarł. W tym czasie Chrobremu - zanim go miejscowi nie przegonili, przez jedno lato udało się być samozwańczym księciem Czech (1003-1004).
Z każdej
udanej wyprawy Piastowie - Mieszko i Chrobry wracali z
brańcami, brali niewolników i sprzedawali ich
tym, którzy chcieli ich kupić. Bo jak inaczej
wytłumaczyć Króla Północy – jego
silną będącą na prywatnym utrzymaniu armię,
przecież
to nie było pospolite ruszenie. Mieszko
musiał mieć kontakt z arabami skoro nad Wisłą
„hodował ?” wielbłądy a jednego nawet podarował
młodemu cesarzowi niemieckiemu Ottonowi III.
Jak
wytłumaczyć Chrobrego i skarby jakimi obdarował
cesarza
Ottona III w roku 1000 podczas zjazdu w
Gnieźnie. O zachwycie cesarza jak wspomina kronikarz Gall
Anonim
Ogromne profity z handlu
niewolnikami wzmagały konkurencję między
grupami, które organizowały się by przejąć
kontrolę nad szlakami handlowymi w sąsiednich
plemionach. Tak zorganizowane grupy były
podstawą by stworzyć państwo. Zakupionych na
Słowiańszczyźnie niewolników handlarze żydowscy
wywozili głownie na dwory kalifów Handel niewolnikami załamał się
dopiero po XIII wieku wraz z rozwojem struktur
kościelnych i zmianą stanowiska samego Kościoła
do niewolnictwa. Do tego czasu stanowił
jednak dochodowy biznes, a „Europę
zbudowano na słowiańskich niewolnikach”
Każde pokolenie próbuje ze
skąpych znanych źródeł pisanych i odkryć
archeologicznych, rekonstruować początki Państwa
Polan, znaleźć
odpowiedź
na pytanie co prawda co fałsz. Jaki wpływ w tej
budowie mieli Normanowie z Północy?
Jedna z nich mówi, że Skandynawowie pozostawali w
partnerskich układach ze Słowianami, zapewne
wspomagając ich swoim doświadczeniem. Mogli np.
być najemnikami należącymi do drużyny książęcej.
Skąd więc w X wieku na ziemiach Wielkopolski pojawił się
bardzo bogaty
„Król Północy” o którym wspomina w swoich
zapiskach
Ibrahima ibn Jakuba
- dowodzący potężną, jak na tamte
czasy, 3000 tysięczną dobrze uzbrojoną armią?
Czy fakt utworzenia kilku państw we
wczesnośredniowiecznej Europie, w tym Rusi
Kijowskiej, przez Normanów, miał wpływ
na budowę państwa Polan? Czy teoria „Normandzki rodowód Polski” autor: Karol Szajnocha 1858r. ma historyczne uzasadnienie Czy Czy hipoteza tłumacząca obecność wikingów w Polsce najazdem jest prawdziwa?
Czy to
wikingowie, tak samo jak na Rusi, mieliby utworzyć
Państwo polskie, ogłaszając– Dagoberta, czy też
Dagome, bliżej znanego nam
Mieszka I. jako
pierwszego znanego władcę Polan. Czy Mieszko I był Wikingiem? Czy jego przodkowie pochodzili ze Skandynawii? Czy w czasach PRL-u ukryto istotne, niewygodne fakty historyczne związane z tamtymi czasami?
Czy
chcemy, aby znani z wypraw łupieżczych i handlu
niewolnikami Wikingowie okazali się
przodkami Polan?
Czy
Wikingowie stworzyli Polskę?
Wydawało się do nie tak dawna, że o początkach Polski
powiedziano wszystko, poza nielicznymi
szczegółami.
Koniec XX w. i
początki XXI w. to wiele ciekawych odkryć
archeologicznych a w różnych mediach znajdziemy
kilka nowych hipotez, z których wynika, że
Polska historia X wieku postawiona została do
góry nogami.
.
Tezy i antytezy stawiane przez naszych uczonych historyków
są rozbieżne, wymagają głębokiej refleksji.
Nadal bezmyślnie powtarzamy te stare XIX-wieczne i z
początku XX wieku poglądy, utrwalone w naszej
świadomości w czasach PRL, mówiące o wielkim
trudzie integracyjnym rodziny Piastów. Gall Anonim XI/XII w. [12];
Początek
państwu Polan dał zwykły kmieć, pracowity
Piast
Kołodziej.
Nim nasi
przodkowie Słowianie przyjęli wiarę
chrześcijańską, grodem w Kruszwicy władał okrutny
książę Popiel którego zjadły myszy. Śmierć
ucieszyła wszystkich mieszkańców, a na jego
miejsce wybrali spokojnego kmiecia - pracowitego
Piasta Kołodzieja.
Syn
Kołodzieja Piasta i matki Rzepichy dał początek
dynastii, która wprowadziła Słowian
zamieszkujących między Odrą i Wisłą do
chrześcijańskiej Europy i panowała nad nimi
przez kilka długich wieków.
Badacze wciąż próbują zrozumieć baśniową opowieść o
Piaście i Popielu. Wiele wskazuje na to, że jej
autor, Gall Anonim -
nie znamy
nawet jego imienia, na dworze Krzywoustego
był propagandystą a kronikę pisał na zamówienie.
Jak było naprawdę?
Warto
poczekać na
naukową weryfikację nowych dokumentów
archeologicznych, które
aktualnie wysuwają się przed szereg - naszego
pierwszego kronikarza. Podczas opracowania wykorzystywano materiały: [1] Tadeusz Paweł Rutkowski „Nauki Historyczne w Polsce (1944-1970)- rozprawa naukowa str. 307, 292
[2]
zob. dr Jakub
Morawiec „Kanut
Wielki”. Polskie
wydanie 2013).
[4] "Przeciętnemu
mieszkańcowi
Polski wydaje
się, że w
czasach
nowożytnych
niewolnictwo
dotyczyło tylko
czarnych ludzi.
Jest to jednak
wyobrażenie z
gruntu błędne.
Aż do końca XVII
wieku
południowo-wschodnie
tereny Królestwa
Polskiego
dotykała plaga
najazdów
tatarskich.
Najazdów, w
trakcie których
porywano mnóstwo
ludzi. Jako
niewolnicy
trafiali później
nawet do
najbardziej
odległych
rejonów Imperium
Osmańskiego.
Niewolnictwo
istniało również
w Polsce
szlacheckiej.
Niewolników
posiadali:
Stefan Batory,
Andrzej Fredro,
Zygmunt
Radziwiłł, a
Hieronim
Radziwiłł miał
ich 12
(dwanaście).
Handel
niewolnikami
zakazała dopiero
Liga Narodów w
roku 1926".
Janusz Tazbir,
Przybysze z
innych
kontynentów,
„Problemy”, nr 4
(513) kwiecień
1989, s. 2-4.
[5]
Dagome Iudex –
incipit
pochodzącego z
końca X wieku
regestu kopii
dokumentu
donacyjnego
władcy
identyfikowanego
z księciem
Polski Mieszkiem
I, darowującego
Państwo, nazwane
w dokumencie
„państwem
gnieźnieńskim”,
w opiekę Stolicy
Apostolskiej.
[7]
Henryk Bohdan
Samsonowicz –
polski historyk,
mediewista,
profesor nauk
humanistycznych,
od 1980 do 1982
rektor
Uniwersytetu
Warszawskiego, w
latach 1989–1991
minister
edukacji
narodowej w
rządzie Tadeusza
Mazowieckiego.
Kawaler Orderu
Orła Białego.
Wikipedia [8] (Samanidzi, dynastia pochodzenia irańskiego, panująca w Azji Środkowej w latach 819-1005)
[9]
Sławnikowicze –
możnowładczy ród
w południowych i
wschodnich
Czechach
z X w.
Rywalizowali z
Przemyślidami.
[10]
Benedykt
Zientara (prof.
dr hab., polski
historyk,
mediewista,
wykładowca
Uniwersytetu
Warszawskiego)
„Poczet
Królów Polski”
1980 - str. 28
[11]
Arts and
Humanities
Research Council
przyznało grant
na projekt
Dirhams for
Slaves. Dirham
hoards from
Northern Europe,
trade in Slavic
slaves, and the
emergence of
Medieval Europe
(Dirhemy za
niewolników.
Skarby dirhemów
z Europy
północnej,
handel Słowiańskimi
niewolnikami i
powstanie
średniowiecznej
Europy)
prowadzony przez
doktorów Luke’a
Treadwella i
Marka Jankowiaka
z Uniwersytetu w
Oxfordzie.
źródło: Grzegorz Antosik Mediewalia.pl
[12]
GALL ANONIM
(XI-XII w.)
autor
najstarszej
kroniki polskiej
w języku
łacińskim.
Prawdopodobnie
był
benedyktyńskim
mnichem i wiele
wskazuje na to,
że na dwór
Bolesława
Krzywoustego
przybył z
Węgier, z
klasztoru św.
Idziego w Samogyvar. Nie
był jednak
Węgrem, ale
prawdopodobnie
Francuzem, gdyż
klasztor w
Samogyvar aż do
XIII w.
przyjmował
wyłącznie
Francuzów.
Przydomek Gallus
nadał mu w XVI
w. kronikarz
Marcin Kromer.
Kronika, którą
Gall napisał
obejmuje czasy od
legendarnego
Popiela do
rządów Bolesława
Krzywoustego,
choć kończy się
dość gwałtownie
w roku 1113..
Norman Richard
Davies
– brytyjski
historyk
walijskiego
pochodzenia,
profesor
Uniwersytetu
Londyńskiego,
członek Polskiej
Akademii
Umiejętności
|
rudolf z folwarku |
powrót |
Odwiedzin ogółem: 010005
Odwiedzin dzisiaj: 1 Ilo osb on-line: 1 |