Z niedźwiedziem po Złotnikach 24 stycznia 2016r. |
powrót |
Jednym z pierwszych Ślązaków, który
wspominał o wodzeniu niedźwiedzia był
Józef Lompa. Pionier oświaty
ludowej, etnograf, poliglota, nauczyciel w
Lubszy, urodzony w 1797 roku w Oleśnie -
napisał, że zwyczaj wodzenia niedźwiedzia sięga
XIV lub XV wieku, kiedy to na Śląsku można było
jeszcze spotkać niedźwiedzia, który czasami gdy
się w porze zimowej obudził zaglądał do
chłopskich zagród siejąc spustoszenie. Dawni mieszkańcy takie zimowe odwiedziny traktowali jako wielkie nieszczęście. Chłopi feudalni, prawie niewolni, często tracili ostatnie zapasy, które mieli przygotowane na przeżycie często bardzo mroźnej zimy. Myśliwych, którym udało się związać takiego rozbójnika i pokazać biednym mieszkańcom, nagradzano czym chata bogata. Traktowano ich jak bohaterów. Niedźwiedź był symbolem wszelkiego zła, dlatego prowadzony na uwięzi do dziś wzbudza radość wśród mieszkańców. Kobiety - jak z doświadczenia wiemy, zawsze podziwiają siłę - którą reprezentuje niedźwiedź. Dziś gdy widzą go na uwięzi, każda bez obaw nawet z nim zatańczy. |
Barwny korowód złożony z przebierańców, wśród których są m. in. kominiarz, leśnik, cyganka, diabeł, ksiądz, lekarz, policjant, śmierć i para nowożeńców, od chałupy do chałupy prowadzą przez wieś niedźwiedzia. Myśliwy trzyma i pilnuje niedźwiedzia, a pozostali uczestnicy korowodu bardzo często płatają różne drobne figle – zatrzymują samochody by wręczyć “mandaty” za przewinienia: dla przykładu: zbyt mocno napompowane opony. |
Zwyczaj "wodzenia niedźwiedzia" w okresie karnawałowym jest kultywowany jedynie na wsiach śląskich. Kiedy korowód zbliża się do domostwa, jego domownicy próbują wykupić się od nieszczęść pieniędzmi, słodyczami czy alkoholem. Dawniej wykupywali się jajkami, piernikiem czy mąką. |
Każda wieś czyni to
inaczej. A jak było w Złotnikach można zobaczyć
na fotografiach, które dostarczył mi Komendant OSP. pan J Wocka |
|
pozdrowienia dla moich internautów ze Złotnik |
powrót |
Odwiedzin ogółem: 002837
Odwiedzin dzisiaj: 2 Ilo osb on-line: 1 |