XIV Święto Ziół w Przysieczy 15 sierpnia 2018 |
|
powrót | |
Od
kiedy
za pośrednictwem aptek -
wszechpotężna
chemia
- weszła do naszych domów. a różne
suplementy
na porost włosów i
nieśmiertelność można kupić
w każdym
kiosku z gazetami, przestaliśmy się martwić o
nasze zdrowie i opychamy się codziennie
przysłowiowymi hamburgerami.
Daliśmy się omamić do tego
stopnia, że zapomnieliśmy, że nasi przodkowie,
którzy korzystali tylko z
„boskiej apteki” – owoców zielonych
lasów, łąk i ogrodów też żyli,
może nie
tak długo jak my w XXI wieku – ale przynajmniej
zdrowo umierali. Dziś, żyjemy dłużej ale
najczęściej umieramy po ciężkich nieuleczalnych
chorobach.
Zanika
tradycja wkładania za święte obrazy zebranych
ziół, bukiety specjalnie przygotowane na dzień
Matki Boski Zielnej,
która ciałem jakie miała na tej ziemi, nie
czekając na zmartwychwstanie wszystkich ludzi
została przeniesiona do nieba.
(Święto Matki Boskiej Zielnej ustanowił Papież
Pius XII w 1950r jednak tradycja tego święta ma
dużo starsze korzenie)
Te
bukiety kiedyś musiały być skuteczne skoro przez
wieki leczono nimi ludzi i zwierzęta.
Nauka
już dawno temu dowiodła, że nasze ciało
zbudowane jest z tych samych pierwiastków co
rośliny, które rosną wokół nas. Stwórca dorzuca
tylko do tych
atomów - spożywanych codziennie
iskrę życia,
która trzyma to wszystko razem i pozwala rosnąć
i
rozwijać. się. Ta ludzka roślinka, podobnie jak każda inna roślinka żyje w różnych warunkach a te warunki w których rośnie decydują o tym czy wyrośnie okazałe drzewo - czy skarłowacieje i wcześnie umiera. A więc znajomość tego co gdzie - to klucz do wiedzy zielarskiej. Wiedzy nie dla wybranych, ale dla tej powszechnej, praktycznej przekazywanej z matki na córkę i z omy na wnuczkę.
Jakie zioła używało się na skaleczenia,
niestrawności, przeziębienia, robaki i inne
przypadłości trapiące lud i jego zwierzęta.
Od 14 lat mieszkańcy Przysieczy - kierowani przez roztropnych
gospodarzy - starają się na wesoło wskrzesić
zapomniane ziołolecznictwo, a wspomagają ich OO
Franciszkanie, którzy w tym temacie mają
wielowiekowe doświadczenie.
Wszystko na wesoło - bo tak jak dzieci - najlepiej uczymy się podczas
dobrej zabawy.
Atrakcji
na Święcie Ziół
dla
dużych i
małych biesiadników było wiele: karuzele
wszelkiego rodzaju, akwakule, kolejka
elektryczna, jazda na koniku, przejażdżki
bryczką po okolicy, a dla gości dostojnych,
zamożnych podróże po
Przysieczy czarnym powozem weselnym.
Było
też trochę „parady wojskowej”, ale niepodobnej
do tej warszawskiej
na 100
-
lecie powstania Polski. Nasza parada wojskowa "pod szabelkami" nawiązuje do 247 rocznicy śmierci hr. Leopolda z rodu Prószkowskich, który zginął od tej broni 10 maja 1769 we Wrocławiu w pojedynku z hr. Zedllitz. To był dzień w którym skończyło się wielowiekowe panowanie Prószkowskich - nie tylko na Śląsku Opolskim, a właścicielem Prószkowa od tego czasu stał się Król Pruski. Przysieckie Święto Ziół to dobra muzyka, zabawa, i sąsiedzkie plotkowanie przy piwie.
Wystąpiły i gorącymi brawami nagrodzeni
zostały zespoły oraz soliści:
„Prószkowska Orkiestra Dęta” pod batutą
Andrzeja Bojarskiego –
"Zespół Przysieczanki”, dobrze
prezentowała się nasza Chrzombecka wokalistka
Miriam Weinzettel, oraz dwie młode
Skrzypaczki z Przysieczy
(niestety zapomniałem nazwisk). Sponsorzy "hojni"
(wyróżnieni imiennie), gastronomia spisywała się dobrze, pogoda, organizacja i atmosfera
medalowa. |
|
Fragment filmowy - Orkiestra Prószków - dyr. Andrzej Bojarski | |
Andrzej Bojarski i Jego drużyna | |
fragment filmowy - " Przysieczanki" | |
Fragment filmowy 1 wokal - Miriam Weinzetel | |
Gastronomia - pyszne smakołyki serwuje pani Stefania | |
Nasza lokalna władza - po zakupach na loterii | |
stoisko OO franciszkanów z ziołami i maściami na wszystkie boleści | |
Przysieczanki | |
pozdrowienia z folwarku rudolf | |
powrót | |
Odwiedzin ogółem: 003164
Odwiedzin dzisiaj: 1 Ilo osb on-line: 1 |