Åšw. Marcin w ChrzÄ…szczycach 11 listopada 2019 r. |
powrót |
Gdy przegląda się stare dokumenty - w rocznikach ( różne zobowiązania), znajdziemy takie zapiski: termin na świętego Marcina. Święty Marcin, czczony przez Kościół katolicki i Cerkiew prawosławną, jest wspominany 11 listopada. Historycy nie ustalili dokładnej daty jego urodzin, i podają: było to gdzieś w latach trzydziestych w IV wieku w Sabarii w rzymskiej prowincji Panonia (dzisiejsze Węgry). Ale historykom nie udało się także ustalić dokładnie gdzie była ta Sabaria. Zmarł 8 listopada 397 roku w Candes -Saint - Martin, miejscowości we Francji. Marcin - był synem rzymskiego legionisty z godnością trybuna - gdy wydoroślał w wieku 15 lat sam został żołnierzem. Jego służba w legionach rzymskich, jego aresztowanie za odmowę walki, a po zwolnieniu za walkę pod znakiem krzyża - tę piękną legendę do dziś wspominamy. Jako cywil, po odejściu ze służby zamieszkał w pustelni - został ojcem życia zakonnego. Jego sława i świętość za życia znana była w całej okolicy. Dlatego gdy zmarł biskup z Tours (371) wierni pragnęli właśnie jego i prosili aby przyjął godność biskupa. On ciągle odmawiał przyjęcia sakry. Chował się w pustelniach poza miastem, ale mieszkańcy podstępnie go sprowadzili i przez aklamacje wybrali. 4 lipca 371 otrzymał święcenia kapłańskie i sakrę biskupa, a godność tę sprawował 25 lat. Za wielkie zasługi dla ludu, szczególnie dla biednych i chorych, za jego świętobliwość po śmierci Kościół jako Świętego wynosi go na ołtarze. Jego życie było barwne i pełne przygód, jego życiorys stał się wielką księgą legend obyczajów i przysłów. Już w średniowieczu Dzień św. Marcina (11 listopada) był dniem świętym i radosnym. |
- Dniem zakończenia roku
gospodarczego - kończono wypas bydła na
pastwiskach, rybacy zamykali sezon połowów,
zakończono podstawowe prace polowe, a w
spichlerzach, stodołach i piwnicach nagromadzono
już zapasy żywności na zimę. |
|
Dzień zakończenia roku gospodarczego świętowano na wesoło - zabawy, tańce, opowiadano barwne legendy i wróżby o żywocie św. Marcina - gęsi, które go zdradziły swoim gęganiem, gdy chował się przed przed ludem - swą karę ponoszą do dziś - a pieczona była w tym dniu podstawowym daniem na każdym stole. |
Z tego okresu pochodzi też najbardziej znana legenda- Gdy św. Marcin miał spotkać na swej drodze człowieka ubogiego z którym podzielił się płaszczem żołnierskim, Właśnie na kanwie tej legendy nasi lokalni artyści - 11 listopada 2019 - w naszej parafii zorganizowali plenerowe przedstawienia, które zarejestrowałem dla moich internautów. |
Nasi artyści |
migawki podczas przygotowania zespołu do plenerowego przedstawienia Legendy o Marcinie legioniście |
Jak Marcin legionista - został biskupem Przedstawienie plenerowe w wykonaniu naszych artystów |
Procesja "św. Marcina" - która prowadzi do ogniska, gdzie dla wszystkich czekają smaczne rogaliki |
W tym roku u nas tak
było.... |
wszystkie Marcinowe
przysłowia pogodowe (11.11.2019 w
ChrzÄ…szczycach) |
pozdrowienia z folwarku rudolf |
powrót |
Odwiedzin ogółem: 002469
Odwiedzin dzisiaj: 1 Iloœæ osób on-line: 1 |