Gdyby nie maseczki, można by powiedzieć, NASZ  97 - odpust  - uroczyste imieniny kościoła pw. MB Szkaplerzne i św. bp Stanisława,  odbyły się przy pięknej pogodzie, a  frekwencja dopisała. Niestety zabrakło wielu wcześniej urodzonych parafian, którzy już w takich uroczystościach nie mogą uczestniczyć. Korona-wirus jeszcze jest i pewnie długo z nami pozostanie. Młodzi. gdy ich dopadnie, mogą sobie to wszystko jeszcze przechorować, ale seniorom, którym i tak już  wszystkie kości strzykają, takie spotkanie z COVIDEM 19 jest bardzo niebezpieczne.

Uroczystą Mszę Św. celebrował i okolicznościową homilię  wygłosił ks.  neopresbiter Łukasz Labuzga - asystowali mu ks. prof. Norbert Widok i emerytowany ks. Ryszard Wołowiec.  

 Muzycznie uroczystość uświetnili: na organach i śpiew Scholi parafialnej w składzie: Anna Baron - Franciszka Dżumla - Natalia Kiwus - Anna Matuszek - Kamila Matuszek. pod kierunkiem: Mariette Weidler, - Chór parafialny  pod batutą Joachima Konska , oraz Orkiestra Dęta Blassmusik - z Zimnic Wielkich. Nad całością czuwał - gości powitał - za przygotowania organizatorom dziękował

  ks. dr hab. Krystian Ziaja - proboszcz

   Po zakończeniu na cmentarzu - na chwilę wspomnień - przy grobie, w którym spoczywa nasza Katarzyna Długosz, spotkali się  muzycy orkiestry z Zimnic Wielkich  i Schola parafialna  by dla Kasi - która za wcześnie dołączyła do chóru anielskiego  - zagrać dwie piękne melodie. To był miły i wzruszający akcent - wyciskacz łez - tegorocznego odpustu.