Czy Mieszko był Wikingiem? |
powrót |
Ubogie są źródła o początkach naszej
państwowości. Szczątkowe informacje zmuszają
historyków przy pisaniu o naszych przodkach,
dawnych Słowianach, do karkołomnych akrobacji,
aby sprostać wymaganiom aktualnej polityki. Większość z nas wyrosła i
została wychowana na legendzie o Lechu, Czechu i
Rusie. Ale nasze słowiańskie pochodzenie nie
jest tak oczywiste, jak się na ogół przyjmuje. W
polskiej historiografii do tej pory wszystko
było jasne, obowiązywał niebudzący zastrzeżeń
dziewiętnastowieczny schemat, przez marksistów
nazwany: „procesem dziejowym dla określonego
etapu społecznego”.
Słowianie
mają skłonność do gminowładztwa, nie było u nich
ani panującego ani książąt ani różnicy stanu –
wszystko zmieniło się dopiero po przyjęciu
chrześcijaństwa. Naczelnicy gminy zyskali powagę
i zaczęli poszerzać swoją władzę. Taki obraz
zostawił nam Gall Anonim – pierwszy kronikarz
Polski.
Ta
sielanka obowiązuje w naszych szkołach do dziś.
W ostatnich latach XXI wieku zaczyna się jednak
kruszyć. Powód -
rozwój
nauki burzy dotychczasowy spokój historyków i
cały dotychczasowy świat wywraca do góry dnem i
spycha w niebyt
(Zdzisław
Skrok „Czy Wikingowie stworzyli Polskę”).
Każde pokolenie próbuje ze skąpych znanych
źródeł pisanych i odkryć archeologicznych,
rekonstruować odpowiedź na pytanie: skąd w X
wieku na ziemiach Wielkopolski pojawił się „Król
Północy” dowodzący potężną, jak na tamte czasy,
3 tysięczną dobrze uzbrojoną armią.[1]
Książę Mieszko I, który w krótkim czasie
podporządkował sobie mieszkańców, wybudował
grody, zawarł związek małżeński z czeską
księżniczką Dobrawą (córka
władcy Czech Bolesława I Srogiego), przyjął
chrzest (966) i
wszedł do elity władców europejskich tamtych
czasów.
Jego
córka, czyli siostra znanego
Bolesława Chrobrego, księżniczka
Świętosława
(Sygryda, Gunhilda) poślubiła, w 983 r., Eryka Zwycięskiego - króla
Szwecji. Małżeństwo polityczne,
które miało umożliwić Mieszkowi
umocnienie władzy na Pomorzu
Zachodnim.
[1]
Ibrahim ibn
Jakub (ur. ok.
912/913 zm. po
966) – Żyd
sefardyjski,
pochodzący z
Tortosy w
kalifacie
Kordoby,
kronikarz,
podróżnik i
kupiec. Zajmował
się handlem z
plemionami
słowiańskimi,
głównie
niewolnikami.
Pozostawił po
sobie relację z
podróży do
krajów
słowiańskich,
którą odbył w
latach 965-966
[
A co się tyczy
kraju Mieszka,
to jest on
najrozleglejszy
z ich krajów. Ma
on 3 tysiące
pancernych,
podzielonych na
oddziały, a
setka ich znaczy
tyle, co
dziesięć secin
innych
wojowników. Daje
on tym mężom
odzież, konie,
broń i wszystko,
czego tylko
potrzebują.
Obszerne Państwo
w krainach
Słowian, nad
morzem, wśród
gęstych lasów,
przez które
trudno się
wojskom
przeprawić].
|
Syn Siemomysła, wnuk
Lestka syn - Bolesław Chrobry - król Polski (992-1025) w sagach skandynawskich wzmiankowany jako potężny konung Windlandii. córka - Sygryda - księżniczka Polska, królowa (Danii, Norwegi, Szwecji i Anglii)
II - żona
Oda - Niemka, księżniczka z rodu
Haldensleben |
Świętosława
po słowiańsku - Sigrid po szwedzku - Gunhild
w Danii. Około (996) powtórne małżeństwo z królem Danii - Svenem Widłobrodym. Około roku 1002 na wygnaniu u brata Bolesława Chrobrego w Polsce. Syn Kanut (z drugiego małżeństwa) w roku 1016 zdobywa koronę Anglii. Prawdopodobnie matka towarzyszyła mu podczas jego panowania w Anglii.
Wyżej podane informacje wspomina Thietmar
z Merseburga (975-1018) kronikarz niemiecki.
(źródło wikipedia) |
Sygryda,
królowa Szwecji, a po śmierci Eryka i powtórnym
małżeństwie (około 995) ze Swenem Widłobrodym
została królową Danii i Norwegii. Nie na długo,
bo w 1002 roku wypędzona przez męża znalazła
schronienie u brata Bolesława Chrobrego na
ziemiach Wielkopolski. Swen w 1013 roku został
królem Anglii, po jego śmierci jego synowie
(Harald i Kanut) poprosili swoją matkę aby
wróciła do Danii.
Archiwum Watykanu kryje rękopis sprzed prawie
tysiąca lat, znany jako „Dagome iudex”, dokument
w którym jego pierworodny syn Bolesław (Chrobry)
nie figuruje.
Kronika Galla to głównie
legendy (potwierdza
to prof.
Duczko), ale w kwestii Mieszka broni
opowieści cudzoziemskiego kronikarza pierwszej
„Kroniki polskiej”.
Brak jakichkolwiek informacji aby tu
grasowały jakiekolwiek bandy wikingów. Brak
przekazów aby te ziemie były politycznie lub
gospodarczo opanowane przez Skandynawów. Brak
zapisów aby swoimi łodziami płynęli pod
prąd w górę Odry czy Wisły - tak jak to
czynili na Renie, Sekwanie, Loarze, czy Dnieprze
do Kijowa, potem dalej aż do Morza Czarnego.
Pierwsze najbardziej wartościowe wzmianki o plemionach słowiańskich pochodzą z roku 843. Geograf Bawarski (Geograf Bawarski, przekaz powstały w połowie IX w. w klasztorze św. Emmerama w Ratyzbonie) opisuje wszystkie plemiona słowiańskie osiadłe pomiędzy Wisłą i Łabą, obok których wymieniono liczbę posiadanych przez nich grodów czy okręgów. Na ziemiach Wielkopolski umieścił słowiańskie plemię Glopeanów. Glopeani habent civitates CCCC (400) - Goplanie posiadają 400 grodów. Wszyscy patrzymy na wielkie
postępy w dziedzinie archeologii w drugiej
połowie XX wieku. Badania chronologii zabytków
za pomocą węgla C14 – dendrochronologii, dzięki
której z dokładnością do jednego roku, nauka
stwierdza kiedy drzewo zostało ścięte. A
zatem kiedy zaczęto budować grody i konstrukcje
drewniane, które dziś odkrywane są przez
archeologów.
Uczono
nas, że początki Gniezna i okoliczne
fortyfikacje (gródki) to VII wiek, ale badania
dendrochronologiczne dały zaskakujące wyniki. Te
grody (wspomniane w 843r. przez Geografa
Bawarskiego), w latach (930-940) padły
ofiarą najazdu, pożarów i zostają przez
mieszkańców porzucone a okoliczne osady
opustoszały. Archeologia rejestruje ogromną pożogę wojenną w Wielkopolsce. Podaje jednocześnie, że w ich miejsce powstają wielkie nowe grody - warownie - o wiele większe od tych wypalonych i opuszczonych - w tamtych okolicach: Gniezna, Poznania, Gieczu, Grzybowie, Ostrowie Lednicki. Archeologia datuje ich powstawanie na lata dwudzieste do osiemdziesiątych X w, w dodatku wiele autorów zaznacza o szybkich zmianach zaludnienia w tamtych okolicach. Dla historyków -zaskakujące- wśród tych wymienionych przez geografa plemion w roku 843 nie ma Polan. Goplanie mają 400 grodów w Wielkopolsce, a tu nagle na ich ziemi, wyłania się plemię Polan – „Król Północy” Mieszko I - pierwszy budowniczy Polski - rządzi - ma 3000 dobrze uzbrojonych wojów, a jego córka księżniczka Świętosława (Sygryda) siostra Bolesława Chrobrego zostaje królową Normanów (Szwedów, Duńczyków i Norwegów).
Wymowa faktów jest
oczywista, dziś już nikt z historyków nie
neguje, że Państwo polskie rodziło się
gwałtownie, że powstało w wyniku potężnej,
brutalnej akcji zbrojnej, której żadna kronika w
X wieku nie zanotowała.
|
rudolf z Folwarku |
powrót |
Odwiedzin ogółem: 005955
Odwiedzin dzisiaj: 2 Ilo osb on-line: 1 |