Dub
nad Moravou |
część (Teil) II |
Po uroczystościach w
kościele zostaliśmy wszyscy zaproszeni na salony plebani ks.
Janka, gdzie czekał na nas dożynkowy
obiad. Nie liczyłem ile osób się zjawiło, ale było nas sporo. Wszystkie
"salony" były zajęte. Nasza grupa siedziała przy bardzo długim stole,
wymieszani z Czechami. Grupa austriacka siedziała osobno - było
jeszcze kilka innych. Wszystko doskonale zorganizowane. Obiad smaczny
(tradycyjny jak w domu) piwo bez ograniczeń, potem ciastka i kołacz
(nasz), który jak się dowiedziałem, przywiozła Przysiecz. Miejsca dla
nikogo nie brakło. Atmosfera super! Pod arkadami ciągle grała orkiestra.
Po obiedzie zrobiłem sobie mały spacer po obejściach - z kościoła
wychodzi "Młoda Para" i goście weselni - za chwilę pojawia się ks.
Janek. Pozwoliłem sobie na
wykonanie kilku fotografii młodej pary. Jeszcze mały spacer kilka
fotografii z otoczenia i wracam na plebanię. Szukam mojej grupy, którą
znalazłem w piwnicach, gdzie grała druga orkiestra (już nie dęta) -
skrzypce, kontrabas, harmonia i cymbałki. Grali i śpiewali niezmordowani,
a miejscowi, Czesi śpiewali razem z nimi. Serwowano do tego wino, ciastka,
kołacze i pieczone kiełbaski z grilla. Piwnice były pełne. Rozmowy głośne,
po czesku, niemiecku, po polsku, a najwięcej po
nasymu,
bo wtedy doskonale rozumieliśmy się z Czechami. |
Jako wzór polecam naszym
władzom w Warszawie spotkanie w Dub nad Moravou,
wtedy pretensje do "rangi" (amerykanów) gości w Gdańsku nie będzie ( kropa).....
|
Kościół i plebania w Dub nad Moravou |
Jesteśmy na plebanii i czekamy na dożynkowy obiad |
Mały.....a dostał Duże piwo |
Przysieczanin.... sprawdza zawartość ....piwa w alkoholu. |
Rozmowa na szczeblu
...międzynarodowym..... po lewej gość ze Słowacji
|
Arcybiskup (Mons) Jan Graubner - Czechy |
Nowa Przysieczanka
|
mały spryciarz..... zajął miejsce obok mojej lepszej połowy. |
Urocza obsługa ... podane z takich rąk ciastka...... są słodsze |
Dziewczyna z branży..... też fotografuje...... Reporterka gazety w Olomouc |
Goście weselni |
Młoda Para i ks. Janek z Folwarku (przed chwilą przyjmował ich ślubowanie przed ołtarzem) |
... a jak dożyję.... to zaproście
mnie na "Srebrne Wesele" na
swoje 25 lecie pożycia małżeńskiego.
|
Weselisko jak się patrzy |
od lewej: Cymbalista - Kontrabasista i Harmonista |
Pielgrzymi z Austrii
Grüβe nach
Österreich aus Folwark O/S Poland
|
Ta skrzynia to "lodownica" czyli po nasymu lodówka |
Portrety na życzenie |
Weszliśmy do piwnic pod plebanią |
Babulinka w chuście.... jak nasze oumy |
Boi się wejść do piwnicy.... |
Folwarczanie |
prawie cały Folwark |
Zespół w pełnym składzie |
Myślałem że jest z naszej gminy -
ale się okazało, że tutejszy -
|
Zaczęły się tańca |
Wera |
Tu serwowano stare i nowe Wino |
pożegnalne na zdrowie |
Pożegnalna fotografia |
Ostatnia fotografia bliźniaczki (które kilka razy pomyliłem)
Wera i Jane . |
Dziękujemy za Zaproszenie na Dożynki. |
Pozdrowienia z Folwarku do Czech, Austrii i dla moich internatów z całego świata |
rudolf |
powrót - zurück (część -Teil) - I |