Bez tytułu 1

Kolejne niezwykłe cegiełki
do ratowania barokowej Perełki.
Przysiecz 27 listopada 2016r.

powrót

Wojna Trzydziestoletnia (1618-1648) dokonała ogromnych spustoszeń w całej chrześcijańskiej Europie. W 1644 roku boleśnie dotknęła również Prószków. Szwedzkie oddziały spaliły wtedy nie tylko miejscowość, ale również zamek Prószkowskich a kościół, wymieniany w dokumentach w 1447 roku, wybudowany na usypanej skarpie, nadawał się tylko do wyburzenia.

W latach 1677-83 hrabia Jerzy Proszkowski odbudował i przebudował zamek. W tym celu sprowadził do Prószkowa włoskiego architekta, sztukatora Johana Signore (Giovanni Seregno z Medilanu) z rodziną (synami Antonio i Domenico) oraz rzeszą pokrewnych fachowców, którzy na wiele lat osiedli na terenie Opolszczyzny a część ich potomków mieszka tu do dziś.

Migracja - to było możliwe - Śląsk i północne Włochy należały (politycznie) do tego samego cesarstwa Habsburgów, a prószkowscy hrabiowie na dworze cesarskim pełnili w tym czasie ważne funkcje. Mieli nie tylko ogromne posiadłości na Morawach, Dolnym i Górnym Śląsku ale i w dyplomacji na dworze cesarskim, kształtując historię Europy. W archiwach zachowało się wiele dokumentów sygnowanych pieczęcią cesarską, świadczących o tym, że Prószków był małym centrum europejskim.

Ten sam hrabia Georg Christoph von Proskau w 1687 roku po odbudowie zamku, zlecił del Signore aby na miejscu wyburzonego kościoła, wybudował nowy. I tak dla miasta Prószkowa na śląsku opolskim, wyrosła barokowa perełka, która do dziś stoi w jego północnej części. Jeśli przypadkiem będziecie zwiedzać bazylikę jasnogórską w Częstochowie, lub kościół w Toszku (1691) - to (pomijając gabaryty) wasze baczne oko od razu zauważy podobieństwo ornamentów i wystroju w tych świątyniach. Podobieństwo - bo autorem i wykonawcą była ta sama rodzina del Signore .

Dawne świetlane czasy Prószkowa przeminęły, zostały rozwiane przez burzliwe wiatry historii. Szczęśliwie zachował się zamek prószkowskich i kościół pw. Św. Jerzego - "barokowa perełka" architektury sakralnej.

I jedno i drugie narażone na działanie czasu i szkodliwe wpływy atmosferyczne jakie niesie nasza cywilizacja. Oba obiekty wymagają stałej troskliwej i kosztownej opieki.

O zachowanie życia na zamku prószkowskich troszczy się skutecznie Starostwo Powiatu Opolskiego. Podobny imponujący zamek znajduje się w Niemodlinie, ale tam prace ratowania resztek - ocalałych tylko murów - po licznych powojennych odwiedzinach szabrowników, rozpoczęto dopiero zeszłego roku.

Te krótkie historyczne dywagacje uważałem za ważne - by zrozumieć jak ważny jest temat.

Prószkowska perełka baroku architektury sakralnej - aktualnie jest pod opieką ks. prof. Andrzeja Hanicha - proboszcza, który z wielkim poświęceniem, na różne oryginalne sposoby się o nią troszczy.

Ostatnim hitem jest nowa książka wydana dla szeroko pojętego grona smakoszy i dobrych kucharek
dostępna na prószkowskiej plebanii od 27 listopada 2016.

"Opolszczyzna w wielu smakach" - autorstwa ks. prof. Andrzeja Hanicha Szczegóły dotyczące autora i zawartość książki opisałem już na mojej stronie (kliknij link) Nakład 2000 egzemplarzy - cały dochód ze sprzedaży przeznaczony jes na dalsze prace renowacyjne i upiększające barokową perełkę.

W niedzielę 27/11/2016 byłem zaproszony na oficjalną promocję tego kolejnego nowego oryginalnego wydania. Gospodarz zaskoczył zaproszonych gości atrakcją, która znajduje się w treści nowo wydanej książce o wadze około 2,5 kg. "Kawa na 100 sposobów". Promocja miała miejsce w Przysieczy u państwa Lipińskich

Moja relacja fotograficzna z tego kulinarnego wydarzenia w załączeniu.
Smaków, zapachów niestety przekazać tą drogą mi się nie udało. Dlatego polecam sprawdzić przepis empirycznie.

Jeśli staniesz się właścicielem tej książki, przyczynisz się jednocześnie do przedłużenia życia naszej wspaniałej barokowej perły sakralnej w Prószkowie.

Powitanie