Droga nad OdrÄ™ Folwark 25 luty 2017 |
powrót |
Media krajowe donoszą, że poziom wody w wielu
strategicznych rzekach kraju siÄ™ podnosi.
Ponieważ przeżyłem w 1997 roku powódź
1000lecia, rejestrowałem również w Boguszycach powtórkę
"2010" - w nocy 21 maja, postanowiłem
sprawdzić (24/02/2017 godzina 17:oo) co dzieje
się nad Odrą na wysokości Folwark. "Nocna
walka z żywiołem w Boguszycach" do zobaczenia
kliknij Spacerkiem jak zwykle. |
Kiedy byłem w połowie drogi - około
50 m. za krzyżem na rozwidleniu dróg -
zatrzymało mnie wielkie błoto, które było nie do
pokonania w normalnych zimowych butach. Jeszcze w styczniu tego roku przy dobrej pogodzie matki tędy spacerowały z dziećmi w wózkach na wały i było fajnie. Teraz samochód terenowy miałby trudności, nie mówiąc już o załadowanym ciężkim sprzętem wozie strażackim. |
Słyszałem od wielu osób że droga
jest strasznie zabłocona, ale nie
przypuszczałem, że asfalt jest aż tak rozjechany
To była widokowo piękna droga nad Odrę,
bezpieczna dla dzieci na rowerach. Wyłożona po
długich staraniach asfaltem za nasze
gminne pieniądze. Teraz rozjechana przez nadmiarowe załadowane samochody. Bo przecież nasze traktory i kombajny tego w zeszłym roku nie zrobiły. |
Ta sama droga w maju 2010 - na filmie w lutym 2017r. |
Film wykonano telefonem komórkowym (porównaj drogę z poprzednimi fotografiami) wtedy 2010 był deszczowy maj teraz mamy mroźny luty - 2017 - podłoże jeszcze zamrożone. |
Sprawdziłem. To nie jest błoto, które zmyje
najbliższy deszcz to jest mieszanka asfaltowo-
błotna. Tu wóz strażacki jadący na ratunek może
ugrzęznąć na zaoranym i będzie tragedia. |
Wiem co piszę, widziałem takie sceny podczas ratowania wałów w nocy 21 maja 2010 roku w Boguszycach. samochody z piaskiem ugrzęzły nie dojechały a worki z pieskiem do uszczelnienia wałów musiały dowozić spycharki na łyżkach |
Kochana władzo! Pani burmistrz Róża Malik,
Pan sołtys Tadeusz Wieszala Nie czekajcie aż sprawa przyschnie i będzie można przejść suchą nogą. Nie czekajcie na tragedię. Samochody, które spowodowały zniszczenia musiały być ubezpieczone. Niech odpowiednie służby wycenią szkody, odpowiednie firmy jak najszybciej doprowadzą drogę do pierwotnego stanu a koszty niech pokryje "ubezpieczenie". |
Inaczej sprawa trafi do prokuratury i wtedy będzie szukanie i karanie winnych. |
pozdrowienia z folwarku rudolf |
powrót |
Odwiedzin ogółem: 003554
Odwiedzin dzisiaj: 1 Iloœæ osób on-line: 1 |